Dziś chciałabym Wam zaprezentować moją metodę kręcenia włosów, a raczej ich falowania, którą stosuję bardzo często. Dzięki tej metodzie fale są bardzo eleganckie, naturalne i miękkie, idealne na co dzień i co najważniejsze NIE NISZCZYMY WŁOSÓW.
| Loki bez użycia ciepła |
Długo szukałam sposobu na naturalne fale, bez używania lokówki czy jakiegokolwiek ciepła,
które jak wiadomo niszczy włosy. Próbowałam już wielu patentów, od
kawałków z gazety zwijanych w papiloty, po paski materiału, którymi
wyrwałam sobie połowę włosów. Nie wspomnę już nawet o nieprzespanych
nocach, bo w takich “wynalazkach” naprawdę ciężko się ułożyć na
poduszce. Okazuje się, że najprostsze metody są najlepsze. Te
“gąbczaste” papiloty mam już jakieś dobre 10 lat i dopiero niedawno
odkryłam ich wspaniałe zastosowanie. Ostatnio widziałam je w Rossmannie
za niewielkie pieniądze.
które jak wiadomo niszczy włosy. Próbowałam już wielu patentów, od
kawałków z gazety zwijanych w papiloty, po paski materiału, którymi
wyrwałam sobie połowę włosów. Nie wspomnę już nawet o nieprzespanych
nocach, bo w takich “wynalazkach” naprawdę ciężko się ułożyć na
poduszce. Okazuje się, że najprostsze metody są najlepsze. Te
“gąbczaste” papiloty mam już jakieś dobre 10 lat i dopiero niedawno
odkryłam ich wspaniałe zastosowanie. Ostatnio widziałam je w Rossmannie
za niewielkie pieniądze.
| Jak używam papilotów z gąbki? |
Metoda jest naprawdę śmiesznie prosta i bardzo wygodna, a więc spokojnie prześpimy całą noc bez uciskających wszędzie wałków. Ja zaplatam swoje włosy na 3 papiloty – tyle w zupełności mi wystarczy. Gdybym użyła większej ilości wałków gąbkowych, po prostu fale byłyby drobniejsze, a ja wyglądałabym jak Cher. Wszystkie papiloty umiejscawiam z tyłu głowy, ponieważ śpię zawsze na boku i wtedy nic mi nie przeszkadza. Myję i suszę włosy, następnie dzielę je na trzy poziome warstwy, dokładnie rozczesując. Na każdą warstwę przed nawijaniem na wałek nakładam odrobinę pianki do włosów i zawijam. Ważne jest, aby zaplatać je spiralnie, wtedy fale wychodzą o wiele ładniejsze i bardziej naturalne. Kładę się w nich spać, a rano, gdy już jestem po makijażu demontuję je i spryskuję lakierem. U mnie najlepiej zdaje egzamin zielony Taft, a pianka, jakiej używam najczęściej to pomarańczowa Isana.
I fryzura gotowa!
Kręcenie włosów na opaskę/ramiączko od biustonosza TUTAJ.
Najlepsze wcierki na wypadanie i porost włosów TUTAJ
Post o dekoloryzacji włosów czarnych TUTAJ
___________________________________________________________________
Zapraszam na mój Facebook & Instagram