Produkty marki Eveline Cosmetics są obecne w mojej pielęgnacji od wielu lat. Myślę, że wszystkie dobrze znacie kultowe już balsamy antycellulitowe i odżywki do paznokci, ale marka ma w swojej ofercie kilka innych perełek, na które warto zwrócić uwagę. Dziś nadszedł czas na kolejny wpis z cyklu “Złota Piątka”, w którym przedstawię Wam mój prywatny ranking produktów Eveline Cosmetics.
#1 MATOWE POMADKI VELVET MATT LIP CREAM
_______
Pamiętacie, jak kilka dobrych miesięcy temu pierwszy raz polecałam Wam matową pomadkę od Eveline (tutaj klik)? Dziś mam w swojej kolekcji wszystkie dostępne odcienie, bo totalnie zakochałam się w ich formule i trwałości. Na tle innych, matowych pomadek wyróżnia je to, że mają świetną pigmentację, łatwo się rozprowadzają i są szalenie trwałe. Do tego dobrze kryją już przy pierwszej warstwie, są lekkie jak pianka i pięknie pachną soczystą żurawiną. Jeśli miałabym Wam polecić dobrą, matową pomadkę w niskiej cenie, która jest łatwo dostępna (np. w drogeriach Rossmann), to stawiam na Velvet Matt Lip Cream od Eveline. Mój ulubiony odcień to intensywny róż Hawaiian Flowers 411, który mam na ustach na zdjęciu zajawkowym i neutralny, dzienny odcień Cashmere Pink 413.
#2 ODŻYWKA DO PAZNOKCI NAIL THERAPY 8W1 TOTAL ACTION
_______
Jestem ogromną fanką lakierów hybrydowych i w przerwach, kiedy ich nie stosuję zawsze używam wzmacniającej odżywki do paznokci Eveline 8w1 Total Action. Odwyk od hybryd robię raz w miesiącu i to właśnie wtedy przeprowadzam taką odżywczą kurację, dzięki której moje paznokcie są w świetnej kondycji. W zauważalny sposób wygładza płytkę paznokcia, wzmacnia ją i zabezpiecza przed pękaniem. Podczas kuracji pierwszego dnia nakładam jedną warstwę, drugiego kolejną, a trzeciego zmywam i powtarzam cały proces od nowa. Cała kuracja trwa u mnie zazwyczaj 10 dni, ale producent zaleca nawet 2 tygodnie, a później przerwę na miesiąc. Myślę, że to właśnie tej odżywce zawdzięczam tak dobrą kondycję moich paznokci. Preparat jest bestsellerem marki i wcale się nie dziwię, bo naprawdę działa.
#3 ANTYCELLULITOWA MASKA REMODELUJĄCA SLIM EXTREME 4D
_______
Do balsamów i masek antycellulitowych zawsze podchodzę z dużą rezerwą. Owszem, pomagają uelastycznić skórę, ale bez diety i treningu nie pozbędziemy się cellulitu. Wypróbowałam już naprawdę mnóstwo najróżniejszych balsamów, również marki Eveline i dopiero antycellulitowa maska remodelująca zrobiła na mnie wrażenie. To produkt, który w zauważalny sposób poprawia kondycję skóry w krótkim czasie. Przede wszystkim zapewnia szybki efekt nawilżenia, co przy mojej ekstremalnie suchej skórze na nogach jest trudne do uzyskania. Poza tym to maska, dzięki której faktycznie zauważyłam większą jędrność i wygładzenie skóry na udach. Daje lekki, chłodzący efekt, który jest znacznie mniejszy, niż w przypadku innych produktów tej marki. Maski używam do body wrappingu na około 40 minut lub bez owijania folią, po użyciu borowiny, o której niedawno pisałam. Jeśli chcecie porządnie zadbać o skórę po lecie, to warto włączyć do swojej antycellulitowej pielęgnacji właśnie maskę remodelującą od Eveline, bo to jak dotąd jeden z niewielu produktów, który u mnie zadziałał.
#4 INTENSYWNIE ODŻYWCZY BALSAM DO CIAŁA BODYCAREMED+ Z MALINĄ NORDYCKĄ
_______
Odkąd chodzę na basen, to moja skóra na ciele z normalnej stała się sucha, a nawet podrażniona. Do tego dochodzą jeszcze kąpiele słoneczne i od dłuższego czasu szukałam dobrego, nawilżającego balsamu. Zależało mi też na tym, aby nie był zbyt “ciężki”, bo nie lubię tłustego filmu na skórze. Balsam z maliną nordycką poleciła mi moja koleżanka i od tamtej pory używam go w zasadzie codziennie. W składzie znajdziemy ekstrakt z maliny nordyckiej, masło shea i olej makadamia. Mimo to jest lekki, szybko się wchłania i od razu powoduje takie przyjemne odprężenie skóry. Poza tym cudownie pachnie i już kilka razy po wyjściu z basenu zostałam zapytana o ten zapach.
#5 MASKA OCZYSZCZAJĄCO-DETOKSYKUJĄCA FACEMED+ Z AKTYWNYM WEGLEM I GLINKĄ WULKANICZNĄ
_______
Nie wierzyłam, że jakakolwiek drogeryjna maska z glinką zrobi na mnie tak ogromne wrażenie, ale o tym pisałam Wam już we wczorajszym poście z ulubieńcami wakacji. Prócz glinki wulkanicznej w składzie znajdziemy też węgiel aktywny, który już od dawna pomaga mi utrzymać moją skórę w dobrej kondycji. Działa jak magnes na wszelkie zanieczyszczenia! Maska ma za zadanie odblokować, oczyścić oraz zwęzić pory, poprawić koloryt skóry, odświeżyć ją i zapobiec powstawaniu nowych niedoskonałości. Aplikuję ją co drugi dzień wieczorem po zmyciu makijażu i jest prawdziwym ukojeniem dla mojej cery. Zauważyłam, że wszelkie zmiany goją się szybciej i od razu po zmyciu maski są jakby mniej zaognione. Poza tym skóra przestała nadmiernie wydzielać sebum, ponad to jest gładka i miękka w dotyku. Do kompletu zachwytów dodam jeszcze, że nie spowodowała u mnie żadnego podrażnienia nawet przy tak częstym stosowaniu. Nie ukrywam, że najchętniej używałabym jej codziennie.
Wszystkie produkty, o których dzisiaj napisałam możecie kupić np. w drogerii Rossmann lub za pośrednictwem sklepu internetowego www.sklep.eveline.eu
Wszystkie produkty, o których dzisiaj napisałam możecie kupić np. w drogerii Rossmann lub za pośrednictwem sklepu internetowego www.sklep.eveline.eu
NAGRODY DLA WAS!
Czy w Waszych ulubieńcach znajduje się jakiś produkt od Eveline? Jeśli tak, to napiszcie jaki i dlaczego, a spośród wszystkich komentarzy wybiorę 3 osoby, do których powędruje zestaw moich ulubieńców czyli maska oczyszczająca, matowe pomadki we wszystkich kolorach, balsam nawilżający, maska antycellulitowa i odżywka do paznokci. Pamiętajcie, aby zostawić komentarz tutaj na blogu i wpisać swój adres e-mail. Wyniki podam w tym wpisie 1 września!
Wyniki
Dziękuję za tak liczny udział i obiecuję, że to nie koniec niespodzianek dla Was 🙂
Zestawy kosmetyków Eveline lecą do:
_______________________