Czarny piątek coraz bliżej i choć w Polsce te przeceny na różne produkty nie są tak spektakularne jak np. w USA czy UK, to i tak warto skorzystać. Ja od dawna mam na oku kilka kosmetyków, ubrań oraz dodatków do domu, a Black Friday jest wręcz idealną okazją, żeby w końcu sfinalizować swoje zachcianki. Dziś, korzystając z leniwej niedzieli sporządziłam swoją listę i chętnie pokażę Wam jej zawartość, więc jeśli jesteście ciekawe, to czytajcie dalej.
Black Friday wypada 29-go listopada, ale wiele sklepów już teraz ogłosiło swoje obniżki. W niektórych akcje rabatowe trwają nawet cały tydzień. Jeśli nie skorzystacie z piątkowych obniżek, to jest jeszcze poniedziałek zwany Cyber Monday. Wtedy to sklepy internetowe ruszają do ataku i obniżają ceny, a czasem przesyłka jest darmowa. Zwyczaj czarnego piątku przywędrował do nas ze Stanów Zjednoczonych, gdzie rozpoczyna się wówczas największa gorączka zakupów. Rabaty są ogromne i faktycznie można się porządnie obkupić oszczędzając sporo pieniędzy.
1. LUSTRO HOMLA
O zakupie takiego złotego lustra w kształcie słońca myślałam już od bardzo dawna, ale cena takiego cacka bywa bardzo wysoka. W Homla znalazłam coś, co mnie interesuje i najpewniej to tak zakupię to cudo. Czekam zatem na Black Friday, bo podobno obniżki mają być interesujące.
2. BŁYSZCZYKI Estee Lauder
Pink Electron oraz Fenty Gloss Bomb Diamond Milk i Fu$$y
Pink Electron oraz Fenty Gloss Bomb Diamond Milk i Fu$$y
O tym błyszczyku z Estee Lauder pisałam już w poprzednim poście, więc jeśli jeszcze go nie widziałyście, to zerknijcie tutaj klik. Wygląda na ustach bosko! Powoli mi się kończy, a lubię go tak bardzo, że chętnie ponowię ten zakup. Co do błyszcczyków z Fenty Beauty, to znalazły się na tej liście głównie z Waszego polecenia. Są podobno bardzo trwałe i przepięknie błyszczą. Zastanawiam się nad kolorem Diamond Milk, a Fu$$y i póki co nie potrafię wybrać. Muszę zobaczyć je na żywo i wówczas zadecyduję. Błyszczyki dostępne są w Sephora tutaj klik.
3. ŚWIĄTECZNE PODUSZKI
Black Friday to świetna okazja do zakupu świątecznych poduszek czy poszewek. Wiecie, że mam prawdziwego bzika na punkcie świąt i najchętniej już w listopadzie odpaliłabym “Last Christmas”, ale z bólem serca się powstrzymuję. Gromadzę jednak już powolutku różne dekoracje i obmyślam tegoroczne plany dotyczące koloru przewodniego na choince. Na oku mam kilka poszewek i najciekawsze znalazłam w Homla, Home&You i Agata Meble. W Agacie ich cena jeszcze przed obniżkami jest dosyć atrakcyjna, więc warto tam szukać. Wiem, że pewnie o wiele taniej znajdziemy takie rzeczy na Aliexpress, ale już chyba za późno na zakupy z Chin. Podejrzewam, że mogłyby nie dotrzeć na święta. Zobaczcie jakie piękne poduchy ma aktualnie np. Home&You tutaj klik.
4. HUDA BEAUTY NUDE LIGHT
To w zasadzie jedyna paletka od Hudy, która aż tak mi się podoba. Kolorystyka jest cudowna, nie wspomnę już o świetnej pigmentacji. Te błyszczące kolory są po prostu rewelacyjne. Cena kosmetyków Huda Beauty jest dosyć wysoka, więc czarny piątek jest świetną okazją do poczynienia zakupów w Sephorze. Paletka kupicie dokładnie tutaj klik.
5. POŚCIEL HOMLA
Mam już ten model pościeli z falbanką w kolorze białym i naprawdę świetnie mi się sprawdza. Tym razem chcę kupić ją w odcieniu różowym, bo te poszewki na poduszki są naprawdę urzekające.
6. HUDA BEAUTY KAYALI PERFUMY VANILLA
Huda Beauty to nie tylko kosmetyki do makijażu, ale też perfumy. Ostatnio wpadły mi w oko te waniliowe, które mają naprawdę ciekawy zapach. To coś idealnego na ten sezon i zdecydowałam, że sprawię je sobie z okazji Black Friday. Perfumy kupicie tutaj klik.
7. CZAJNICZEK Z FILIŻANKĄ
Takie czajniczki, które nasadza się na filiżankę kojarzą mi się z hotelami i restauracjami, bo to tam zazwyczaj podaje się w ten sposób herbatę. Ja w tym sezonie piję hektolitry ziół (o tym jakie zaparzam pisałam tutaj) oraz herbat, więc takie urocze coś na pewno mi się przyda. Świetne czajniczki z filiżankami widziałam w Home&You i ten ze zdjęcia właśnie stamtąd pochodzi. Myślę, że to też bardzo fajny pomysł na prezent! Można dorzucić jeszcze kilka pysznych herbat i świąteczny podarunek gotowy.
8. LANEIGE LIP SLEEPING MASK
Na tę maskę do ust na noc czaję się już od dawna, bo zbiera same pozytywne recenzje w sieci. Ja co prawda nie mam jakichś ogromnych problemów z przesuszonymi ustami, ale dodatkowa porcja nawilżenia im z pewnością nie zaszkodzi. Produkt dostępny jest w Sephora tutaj klik.
9. PUFF HOMLA
Uwielbiam tego typu rzeczy, bo zawsze można położyć na nich nogi, komputer czy książkę. Pięknie zdobią każde wnętrze i są do tego funkcjonalne. Ja już mam coś takiego z Homla w kolorze białym. Służy mi również jako tło do zdjęć. Tym razem planuję zakup różowego, welurowego pufa, który jest równie uroczy.
10. PUDER LAURA MERCIER TRANSLUCENT
POWDER
POWDER
Czy ktoś jeszcze nie próbował tego pudru? To już klasyk, jeśli chodzi o utrwalanie makijażu. Używają go makijażyści największych gwiazd. Z pewnością wpadnie do mojego koszyka o ile będzie w niższej cenie. Do kupienia tutaj klik.
Planuję też zakupy na Gymshark.com i tutaj wybrałam sobie trzy rzeczy. Pierwsza z nich to biały, wiązany top z logo marki. Druga to legginsy Camo Seamless, które w tym jasno-szarym kolorze są nowością. Mam już czarny model i jestem zachwycona tą jakością oraz wygodą. Jeśli miałabym Wam polecić jedne legginsy tej marki, to byłyby właśnie Camo Seamless w kolorze Black. Jestem ciekawa jak sprawdzą się u mnie te jasne i jeśli będą tak samo komfortowe, jak czarne, to będę zachwycona. Trzecią rzeczą z Gymshark jest cropp top z kapturem. Gymshark zapowiedział, że te rzeczy będzie można zamówić dopiero jutro, kiedy wystartują wielkie obniżki na ich stronie. Niestety podejrzewam, że nowości nie będą przecenione. Może w takim razie wysyłka będzie nieco tańsza. Zobaczymy.
I to już wszystkie rzeczy, jakie planuję kupić. Dajcie znać co znajduje
się na Waszej liście zakupowej. Pochwalcie się w komentarzu 🙂
się na Waszej liście zakupowej. Pochwalcie się w komentarzu 🙂