Kolejny miesiąc za nami. W czerwcu wyłoniło się kilku kosmetycznych ulubieńców, więc dziś pokażę Wam czego używałam najczęściej. Zapraszam do dalszego czytania i zapraszam serdecznie na mój INSTAGRAM (klik), gdzie czasem wrzucam zdjęcia swoich kosmetycznych faworytów. Bądźcie na bieżąco!


VICHY CAPITAL SOLEIL SPF 30 UVB+UVA, SPRAY DO CIAŁA
_________________
Spray Vichy z wysoką ochroną przeciwsłoneczną okazał się dla mnie ideałem, jeśli chodzi o ciało. Niestety wiele filtrów ma tą wadę, że się niemiłosiernie klei i lepi, przez co osobiście mam duży dyskomfort podczas przebywania na słońcu. Ten jest lekki, szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy i pięknie pachnie. Dobrze chroni przed słońcem nawet moją wrażliwą skórę. Ostatnio każda próba opalania bez filtra kończy się wysypką, a więc ten spray to mój MUST HAVE. Butelka zawiera 200 ml, produkt jest wydajny i nie kończy się szybko.

PALETA CIENI MAKE-UP REVOLUTION ICONIC 3
_________________
O palecie pisałam już przy okazji ostatniego mejkapu ślubnego TUTAJ klik. Jest świetna zarówno do makijażu dziennego, jak i wieczorowego. Jeśli poszukujecie czegoś w bardzo niskiej cenie, to zdecydowanie warto kupić sobie Iconic 3.

MAKE UP FOREVER AQUA BROW 25
_________________
Ta farbka do brwi jest moim ideałem i długo nie zamienię jej na nic innego. Dzięki temu produktowi można wyrysować bardzo precyzyjną linię brwi ale także nadaje się do wypełnienia luk czy lekkiego przyciemnienia włosków. Ostatnio w Sephorze trwają duże wyprzedaże i wiem, że można dorwać Aqua Brow w bardzo niskiej cenie. Więcej o tym produkcie, a także test na moich brwiach TUTAJ klik.

BŁYSZCZYK GOLDEN ROSE PEARL GLOSS 05
_________________
Błyszczyk długo leżał w głębi mojego kufra zupełnie zapomniany. Jednak ostatnio miałam ochotę na jasne, lekko połyskujące usta i ten produkt przypomniał o sobie w najlepszym stylu. Bardzo widocznie powiększa optycznie usta, bo jest delikatnie perłowy. Idealnie nadaje się do nałożenia na środek ust, przez co wyglądają na znacznie większe i pełniejsze. Nie skleja ust i długo się na nich utrzymuje.

PUDER UTRWALAJĄCY I MATUJĄCY VICHY DERMABLEND
_________________
Upał to najlepszy moment na użycie tego typu produktu. Vichy Dermablend jest sypkim pudrem matującym, który ma być odporny nawet na pot. Przyznam, że idealnie sprawdza się w te gorące dni. Na koniec makijażu “wciskam” go w strefę T przy pomocy dołączonej gąbeczki i trzyma w ryzach moje sebum bardzo długo. O wiele dłużej niż inne pudry tego typu. Więcej o nim w osobnej recenzji TUTAJ klik.

SZTUCZNE RZĘSY ARDELL DEMI WISPIES
_________________
Najlepsze rzęsy jakie kiedykolwiek miałam okazję używać. Wyglądają bardzo naturalnie i przyznam, że nie do końca “wprawne” oko może nie dostrzec, że są sztuczne. Tych ze zdjęcia używałam już minimum 20 razy i jak widać nadal są w bardzo dobrym stanie. Lubię nawet, gdy są już lekko podniszczone, bo wyglądają jeszcze bardziej naturalnie.

POMADKA PALLADIO HIGH INTENSITY HERBAL LIP BALM Ramblin Rose
_________________
Świetna pomadka w kredce, która jest naprawdę bardzo intensywnie czerwona. Wystarczy jedna warstwa, aby idealnie pokryć całe usta. Ponad to pomadka działa na zasadzie tintu i po starciu kremowej warstwy, usta nadal pozostają zabarwione. Nie jest jakoś szalenie trwała i nie przetrwa jedzenia, natomiast podoba mi się to, że można ją delikatnie wklepać w usta i daje wtedy niesamowicie naturalny efekt. Nawilża i nie podkreśla suchych skórek. W składzie zawiera olej jojoba, masło shea i oliwę z oliwek. Kosmetyki Palladio możecie zakupić TUTAJ klik.
I to już wszyscy moi kosmetyczni ulubieńcy.
A co się u Was w minionym miesiącu wyjątkowo sprawdziło?
Dajcie znać w komentarzach!
OBSERWUJ MNIE
________________________________________________________