Test: Maybelline Colossal Volum’ Express – mój ulubiony tusz pogrubiający rzęsy.
Picture of Daria

Daria

Autorka wpisu


Hej!
Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować recenzję i test mojego faworyta, jeśli chodzi o rzęsy: Maybelline Colossal Volum’ Express. Tuszu używam już od około 4 lat. Kiedy mi się
nudzi, sięgam po inne, ale zawsze do niego wracam z podkulonym ogonem,
bo jest moim zdaniem najlepszy.

Maybelline Colossal Volum’ Express – tusz pogrubiający rzęsy


Co mówi nam producent?
Kolosalne pogrubienie za jednym pociągnięciem szczoteczki! Dla kobiet pragnących maksymalnie pogrubionych rzęs.

Działanie: 
•Opatentowana szczoteczka Mega Brush dostosowana do konsystencji tuszu, pozwala na szybkie nałożenie formuły na rzęsy
• Precyzyjne rozdzielenie rzęs
• Kolosalne pogrubienie, dzięki nowej formule nasyconej kolagenem


Efekt:
 
Kolosalne pogrubienie za jednym pociągnięciem szczoteczki Intensywny makijaż rzęs.
A co ja o nim myślę?
Z wszystkim, co obiecuje producent się absolutnie zgadzam, co jest naprawdę rzadkim zjawiskiem. Rzadko również się zdarza, żeby jeden produkt tak długo gościł w mojej kosmetyczce. 
Działanie: Nigdy nie narzekałam na swoje rzęsy, są długie i gęste ale to nie znaczy, że każdy tusz wygląda na nich dobrze. Zwykle tusze pogrubiające pozostawiają okropne grudki, sklejając przy tym niemiłosiernie rzęsy, co niestety nie jest efektem pożądanym.  Colossal naprawdę pięknie pogrubia rzęsy, wydłuża je i delikatnie podkręca. Nie jest przy tym ciężki i lepiący. Jego formuła jest jakby żelowa, co ułatwia przesuwanie szczoteczki po rzęsach. Oczywiście tak jak każdy tusz, wymaga lekkiego zgęstnienia po otwarciu, aby efekt na rzęsach był optymalny. Tusz jest ważny 6 miesięcy od otwarcia, jest bardzo wydajny.

Maybelline Colossal Volum’ Express – tusz pogrubiający – efekt na rzęsach


Maybelline Colossal Volum’ Express – tusz pogrubiający – efekt na rzęsach – dwie warstwy tuszu

 

Aplikacja: Szczoteczka jest poręczna, jednak dla mniej wprawnej ręki może okazać się za duża. Ja mam doświadczenie z o wiele większymi szczotami, więc taka nie jest dla mnie problemem. Włoski są bardzo gęsto rozstawione, dlatego też tusz idealnie rozdziela rzęsy. I co najważniejsze – nie jest to szczotka silikonowa, a to dla mnie priorytet. Niestety mam złe doświadczenia z “gumowymi” maskarami.
Maybelline Colossal Volum’ Express – tusz pogrubiający – zbliżenie na szczoteczkę

Maybelline Colossal Volum’ Express – tusz pogrubiający- porównanie szczoteczek

Opakowanie:  Tusz ma 10,7 ml pojemności. 
Wielki ukłon dla Maybelline za rzucające się w oczy opakowanie. Wchodząc do drogerii zawsze się śpieszę, a ten tusz zauważę nawet z 10 metrów 🙂


Cena: Dostępny praktycznie w każdej drogerii za około 30 zł.

Podsumowanie: Tusz jest moim wielkim hitem, jak na razie nie znalazłam maskary, która w jakikolwiek sposób “przebiłaby” działanie tego produktu. Cena jest dosyć wysoka ale za taki produkt naprawdę warto dać troszkę więcej. Miałam już tusze tańsze, które początkowo wydawały się super ale szybko mi gęstniały i były nie do użytku. Droższe natomiast często niczym nie różniły się od Colossala, a wręcz były gorsze. 
Z doświadczenia wiem, że nie opłaca się wydawać na maskarę więcej niż 50 zł. 
Tusz spełnia wszystkie moje wymogi – pogrubia, wydłuża i lekko podkręca, jest wydajny i ma fajną szczoteczkę. Czego chcieć więcej? Polecam!


Pozdrawiam,

D.



Przeczytaj także

WESOŁYCH ŚWIĄT!

Wigilia już jutro i sama nie mogę w to uwierzyć. Uwielbiam to oczekiwanie na święta, przygotowywanie się do nich i delektowanie urokami grudnia, choć w

Czytaj dalej »