Hej! Dziś post poświęcony mojemu ulubionemu samoopalaczowi Sun Ozon dla karnacji normalnej i ciemnej. Pamiętam jak dziś, gdy z uporem maniaka latałam do solarium (!!) kilka razy w tygodniu. Byłam na tyle zdeterminowana, że leżałam nawet po 20 minut, a wychodząc z solarium ludzie mnie na ulicy nie poznawali, bo wyglądałam jak murzynka. Nie wiem gdzie wtedy miałam rozum,…