Stop suchej skórze dłoni: ochronny krem wygładzający Dr Irena Eris Spa Resort TOSCANA.
Picture of Daria

Daria

Autorka wpisu

Cześć.
W ostatniej paczce testowej od Dr Ireny Eris dostałam kilka kremów do rąk, między innymi właśnie ochronny krem wygładzający do dłoni Toscana z serii SPA RESORT. Przyznam, że już od pierwszego wejrzenia produkt bardzo mi się spodobał. 
Dlaczego? Zapraszam do przeczytania recenzji.

Opakowanie
Nie ukrywam, że bardzo zwracam uwagę na opakowanie produktu. Zazwyczaj kremy do rąk dostępne w drogeriach wyglądają podobnie czyli znajdują się w odkręcanych tubkach. Mało tego, niektóre nie posiadają nawet zabezpieczeń (złotka, które się odrywa, aby wydobyć produkt), więc nie mamy pewności, czy kosmetyk nie był wcześniej otwierany. Nijak ma się w tej sytuacji informacja na opakowaniu, że krem jest przydatny przez np. 12 miesięcy od otwarcia.
Krem Toscana Spa Resort znajduje się w ofoliowanym pudełku, więc mamy pewność, że nikt wcześniej nie używał produktu. Ponad to, krem znajduje się w opakowaniu z pompką, co jest dosyć niespotykane jeśli chodzi o kremy do rąk. Używa się go znacznie wygodniej, niż te w odkręcanych tubkach, jest poręczny i lekki. Od razu widać, że mamy do czynienia z kosmetykiem dedykowanym kobietom o nieco większych wymaganiach.  Pojemność 100 ml, a więc dosyć sporo.
Działanie
Krem zawiera esencję z czerwonych liści winorośli, wosk z zielonej oliwki oraz witaminę E i hialuronian sodu. Jest dosyć lekki i nietłusty, jego konsystencja przypomina emulsję. Ma działanie wygładzające, uelastyczniające, regenerujące, odżywcze i nawilżające. Jeśli chodzi o mnie, to zawsze mam problem z dosyć wyschniętymi i szorstkimi miejscami przy opuszkach palców, których naprawdę ciężko się pozbyć. Wystarczyły 2 zastosowania tego kremu rano i wieczorem, żeby te suche miejsca całkowicie zniknęły. Co więcej, dłonie są wygładzone i rzeczywiście nawilżone bez uczucia ściągnięcia. Krem spełnia wszystkie zadania opisane przez producenta. Posiada także SPF 15.

Zapach
Jestem absolutnie pod wrażeniem zapachu tego kremu, bo jest dosyć niespotykany. Pachnie bardzo świeżo, delikatnie i kobieco. Nie spotkamy raczej takiego zapachu w zwykłej drogerii. Zapach utrzymuje się dosyć długo. Kiedy przed snem smaruję sobie nim dłonie, to jeszcze rano jest wyczuwalny na skórze. 
Dostępność i cena
Można go dostać w perfumeriach Douglas za około 80 zł, więc cena jest bardzo wysoka. Osobiście uważam, że mogłaby być nieco niższa.
Podsumowanie
Krem poza wysoką ceną jak dla mnie nie ma żadnych wad. Działa naprawdę rewelacyjnie i faktycznie mam wrażenie, że używam produktu wysokopółkowego. Zwykle kremy do rąk, które miałam okazję używać nie nawilżały na długo, a ten naprawdę pomaga pozbyć się suchości dłoni. Do tego ten zapach… Polecam!
Używałyście tego kremu?

Co w ogóle myślicie o kosmetykach Dr Irena Eris?
Pozdrawiam,
D.
_________________________________________________________________

Follow on Bloglovin
Przeczytaj także