SPOSÓB NA POPRAWIENIE WYGLĄDU NÓG CZYLI RAJSTOPY W SPREJU SALLY HANSEN AIRBRUSH LEGS TAN GLOW. EFEKT PRZED I PO, APLIKACJA, TRWAŁOŚĆ I MOJE RADY.
Picture of Daria

Daria

Autorka wpisu

Jakiś czas temu pisałam Wam o tym, że uwielbiam rajstopy w spreju i kupiłam na zapas kolejne opakowanie. Lato zbliża się coraz szybciej i już w przyszłym tygodniu prognozowane są bardzo wysokie temperatury na zewnątrz. Fajnie byłoby wskoczyć w jakąś sukienkę nie zakładając tradycyjnych rajstop ale co zrobić gdy nasze nogi nie prezentują się jeszcze wystarczająco dobrze?Jeśli borykacie się z cellulitem, nierównym kolorytem, zasinieniami, bladością, pękniętymi naczynkami i innymi niedoskonałościami na nogach, to koniecznie powinnyście zainwestować w rajstopy w spreju. Nie wyobrażam sobie lata bez tego produktu i to naprawdę zadziwiające jak potrafi odmienić wygląd skóry na nogach. W dalszej części posta zobaczycie efekt przed i po nałożeniu tego produktu oraz dam Wam kilka cennych wskazówek co do aplikacji i przedłużania trwałości. Zapraszam. 

RAJSTOPY W SPREJU SALLY HANSEN AIRBRUSH LEGS
_____________
Pewnie nie raz zastanawiałyście się nad tym jak to możliwe, że gwiazdy pozujące na ściankach mają tak gładkie, praktycznie nieskazitelne nogi. Takiego efektu nie uzyskacie tylko poprzez opaleniznę i nawilżenie skóry, bo to właśnie rajstopy w spreju dają taką niepowtarzalną jedwabistość. Kiedy kilka lat temu pierwszy raz użyłam tego produktu, to byłam naprawdę zszokowana efektem końcowym. Moje nogi nigdy nie były idealne, a od kiedy całkowicie zrezygnowałam z solarium w okresie jesienno-zimowym, to wiosną prezentowały się dosyć nieciekawie. Skóra miała szarawy kolor, poza tym były widoczne naczynka i przebarwienia, a nad kolanami cellulit. Kiedy nogi jeszcze nie zdążą się lekko opalić w wiosenno-letnim słońcu, to zawsze używam rajstop w spreju. Są niezastąpione szczególnie na większe wyjścia, imprezy, wesela. Tego produktu możemy używać na całym ciele, niekoniecznie tylko na nogach. Sprej zasycha na matowo (jest też wersja błyszcząca), tak więc aby nogi wyglądały zdrowiej i bardziej wakacyjnie, to po całkowitym wyschnięciu nanoszę na nie trochę olejku z drobinkami od Nuxe. Skóra jest wtedy ujednolicona, gładka, optycznie bardziej napięta, a delikatny połysk dobrze wygląda szczególnie na zdjęciach. 
JAK APLIKOWAĆ RAJSTOPY W SPREJU?
___________

Depilacja: Rajstopy w spreju powinny być nakładane na dobrze wydepilowaną skórę, ponieważ sam produkt nieestetycznie osiada na włoskach. 
Peeling: Pamiętajcie aby dzień przed planowanym nakładaniem tego produktu koniecznie zrobić dokładny peeling skóry na nogach. To bardzo ważne, ponieważ nierównomiernie złuszczony naskórek i chropowate, przesuszone miejsca będą źle współpracować z rajstopami w spreju. Uzyskamy wtedy niejednolity kolor, plamy i nierówności, więc zawsze trzeba pamiętać o odpowiednim przygotowaniu skóry. Ja polecam peeling własnej roboty. Wystarczy zalać wrzątkiem 2 łyżki mielonej kawy, dodać trochę żelu pod prysznic, aby powstała gęsta papka i taką miksturą możemy porządnie złuszczyć naskórek. Nogi po takim zabiegu będą odczuwalnie bardziej gładkie. Peeling kawowy działa też antycellulitowo, więc warto go robić regularnie, co najmniej raz w tygodniu. 
Nawilżanie: Po takim peelingu koniecznie nałóżcie na skórę nawilżający balsam. Skóra po usunięciu martwego naskórka nie może być przesuszona, bo wtedy rajstopy w spreju będą wyglądały fatalnie.  
Aplikacja: Na następny dzień należy dokładnie zmyć nawilżający balsam ze skóry – rajstopy w spreju muszą być nakładane na całkowicie suchą, pozbawioną jakiejkolwiek tłustej warstwy skórę. Wtedy mamy gwarancję trwałości produktu. Zawsze najpierw pryskam tym produktem na dłoń, a następnie rozsmarowuję na nogach, rozpoczynając od dołu. Ważne, aby nanosić cieniutkie warstwy i nie pryskać sprejem od razu po nogach. W takim wypadku łatwo o plamy i smugi, poza tym sam produkt będzie praktycznie wszędzie wokół nas, a czyszczenie go nie jest takie łatwe. Najlepiej smarować nogi w wannie, z której łatwo będzie wszystko wyczyścić. Produkt ma przyjemną konsystencję i powinien łatwo się rozprowadzać na skórze, osobiście nie mam z aplikacją żadnych problemów i rajstopy ładnie się wtapiają. Pamiętajcie o dokładnym rozsmarowaniu produktu szczególnie na kolanach, przy kostkach, nad piętami i miedzy palcami stóp (o ile zakładacie sandały). Po aplikacji należy odczekać 15-20 minut zanim założy się ubranie. Produkt musi dobrze zaschnąć na skórze, a kiedy już to nastąpi, jest całkowicie wodoodporny.
EFEKT PRZED I PO
___________
Jak widzicie efekt jest całkiem niezły i potrafi mocno zaskoczyć, szczególnie po pierwszej aplikacji. To zauważalnie gładsza skóra, która wygląda jak pokryta tradycyjnymi rajstopami! Do zdjęć użyłam ciemniejszej wersji TAN GLOW ale mam też kolor MEDIUM GLOW, który będzie lepszy na co dzień. Wiem, że jest jeszcze najjaśniesza wersja LIGHT GLOW, więc dla bladziochów powinna być odpowiednia. 
TROCHĘ BŁYSKU CZYLI OLEJEK Z DROBINKAMI NUXE
___________
Jeśli nie odpowiada Wam całkowicie matowy efekt na skórze, to po wyschnięciu rajstop można nałożyć delikatną warstwę olejku z drobinkami i u mnie jest to suchy olejek Nuxe. Ważne, aby była to naprawdę minimalna ilość i najlepiej taki olejek wklepywać skórę, aby nie naruszyć wierzchniej warstwy rajstop.
JAK Z TRWAŁOŚCIĄ?
___________
U mnie ten produkt jest naprawdę trwały, wodoodporny i nie pozostawia śladów na ubraniach ale wiem, że macie z tym różne doświadczenia. Kilka dziewczyn pisało mi na Instagramie, że te rajstopy brudzą białe ubrania i nie są w rezultacie zadowolone z tego produktu. Trudno mi się odnieść do takich przypadków, ponieważ ja nie mam najmniejszych problemów z jakimikolwiek śladami, nawet podczas dużych upałów. Myślę, że takie nieprzyjemne niespodzianki mogą być związane z nieodpowiednią aplikacją, źle przygotowaną skórą albo ze specyfiką danej skóry. Jeśli chcecie mieć 100% pewności, że podczas ważniejszego wyjścia ten produkt nie sprawi żadnych problemów, to zróbcie sobie “próbę” po domu. Nałóżcie produkt wg moich wskazówek i spróbujcie wykonać jakiś wysiłek fizyczny, aby zobaczyć czy w kontakcie z potem produkt nadal będzie trwały. Osobiście przyznam, że te rajstopy ciężko zmywają się nawet pod prysznicem i muszę użyć szorstkiej gąbki lub szczotki, aby dokładnie wszystko usunąć. Dla mnie to “must have” na lato już od kilku sezonów. Takiego efektu nie da Wam samoopalacz czy balsam brązujący, bo to coś więcej, niż zwykła opalenizna. To taki podkład dla nóg o dużej trwałości, pozwalający zamaskować to i owo oraz optycznie wygładzić skórę. Jeśli jeszcze nie próbowałyście rajstop w spreju od Sally Hansen, to zachęcam. 
Rajstopy Sally Hansen są dostępne w drogeriach internetowych (taniej) i widziałam je też w Rossmannie, Superpharm i Douglasie. Olejek Nuxe z drobinkami kupiłam w aptece.

Edit: Nowa wersja, aktualnie dostępna w nieco innym opakowaniu jest mniej trwała. Szukajcie zatem tej starszej wersji w buteleczce, którą pokazuję na zdjęciach. W sieci można ją jeszcze spotkać. 

_____________
Dajcie znać czy wypróbujecie ten produkt i jakie są Wasze doświadczenia z rajstopami w spreju. Używałyście tych z innych marek? 
Przeczytaj także