Dziś wpadam do Was z moim małym odkryciem, jeśli chodzi o przechowywanie pędzli do makijażu. Od dawna szukałam sposobu na to, aby zabezpieczyć je przed osiadaniem kurzu, jednak nie chciałam ich chować w szufladzie z obawy przed odkształcaniem włosia. I w końcu wpadła mi w oko szklana kopuła z piękną, złotą podstawką, którą pokażę Wam bliżej w dalszej części dzisiejszego wpisu.
Próbowałam już wielu form przechowywania pędzli do makijażu, ale większość z nich wiązała się z tym, że musiałam je chować np. do szuflady czy toaletki. To nie do końca zdawało egzamin, bo pędzle brudziły wnętrze szuflady, ich włosie się odkształcało, a poza tym odnalezienie konkretnego modelu zajmowało mi trochę czasu. Drugą kwestią jest to, że pędzle, które posiadam są na tyle ładne, że stanowią ozdobę mojej toaletki i mam ochotę je wyeksponować. Niestety kiedy są postawione na toaletce osiada na nich kurz, co jest trochę niehigieniczne. Jako posiadaczka cery problematycznej staram się unikać wszelkich sytuacji, które mogłyby pogorszyć stan skóry, a higiena pędzli czy gąbeczek do podkładu to podstawa.
Podczas ostatniej wizyty w sklepie Ikea natknęłam się na szklaną kopułę BEGÅVNING ze złotą podstawką i to był strzał w dziesiątkę. Kosztowała 69,90 (teraz kosztuje 49,90) i była też wersja z drewnianą podstawką o nazwie HARLIGA. Lubię ładne i funkcjonalne gadżety do domu, a ten jest wprost stworzony do przechowywania pędzli i innych akcesoriów do makijażu. Kopuła jest teraz ozdobą mojej toaletki, a pędzle mają swój nowy, bezpieczny domek.
Muszę przyznać, że całość prezentuje się naprawdę świetnie i cieszy oko. Jeśli tak jak ja macie bzika na punkcie organizacji swoich produktów do makijażu, to pewnie zrozumiecie moje zachwyty 🙂 Dajcie znać jaki jest Wasz sposób na przechowywanie pędzli! A może macie ochotę na taką kopułę? Polecam! Fajna rzecz szczególnie, jeśli w domu grasuje kot lubiący podkradać gąbeczki do podkładu 🙂
Obserwujcie mnie na INSTAGRAMIE @kosmetycznahedonistka