Wczoraj na Polsacie leciał “Kevin sam w domu”, a więc to znak, że Święta zbliżają się nieuchronnie. W najbliższym czasie na moim blogu będą pojawiać się posty z pomysłami na prezenty i dziś przybywam z pachnącą inspiracją. Aromaty masełek pod prysznic Bomb Cosmetics, to coś niezwykłego i niespotykanego. Zapachy nie są sztuczne i zniewalają soczystością, świeżością, smakowitością. Poza tym są bardzo wydajne! Jeśli nie macie pomysłu na prezent mikołajkowy/świąteczny, to dziś przychodzę z pewną inspiracją. Zapraszam zatem do dalszego czytania.
MASŁA POD PRYSZNIC I PEELING BOMB COSMETICS
___________
Uwielbiam pachnące żele pod prysznic i peelingi, które pozwalają się zrelaksować po ciężkim dniu. Testuję naprawdę ogromną ilość takich aromatycznych specyfików ale niektóre niestety odrzucają swoją sztucznością i chemicznym zapaszkiem. Nie byłam przekonana do produktów myjących w formie masła ale kiedy tylko powąchałam masełka Bomb Cosmetics, to od razu się w nich zakochałam. Nigdy wcześniej nie spotkałam tak niesamowicie pachnących produktów pod prysznic. Oprócz ich wspaniałego i trwałego aromatu, utrzymującego się na skórze naprawdę długo, ich niewątpliwą zaletą jest wydajność. Potrzeba niewielkiej ilości, aby wymyć całe ciało. Pienią się fantastycznie i pozostawiają skórę gładką, nawilżoną, z poczuciem komfortu. Zawierają w składzie masło shea. Plusem jest też to, że nie spowodowały u mnie uczuleń czy wysypów, a skóra nie jest lepka. Wśród czterech masełek pod prysznic, jest też peeling. Nie jest to instensywny “zdzierak” ale dla samego truskawkowego zapachu warto go mieć.
BOMB COSMETICS PEELING CUKROWY STRAWBERRY FIELDS – TRUSKAWKA
__________
Niesamowity peeling, który charakteryzuje się łagodnością i torpedującym zapachem truskawek. Przypomina mi zapach Mamby, którą uwielbiałam. Wydajność tego produktu jest ogromna i wystarczy odrobina, aby pokryć całe ciało. Mój facet oszalał na punkcie tego zapachu i będąc w łazience wciąż go wącha. Zapach jest naprawdę smakowity i sam wygląd przypomina jogurt albo mus truskawkowy. Jeśli dostałabym coś takiego w prezencie, to na pewno byłabym zadowolona. Peeling możecie zakupić TUTAJ klik.
BOMB COSMETICS CHILLA VANILLA MASŁO MYJĄCE – LODY WANILIOWE
__________
To zapach dla amatorek smakowitych lodów waniliowych. Naprawdę łudząco przypomina prawdziwe, waniliowe lody kręcone ale takie, jakie pamiętam z dzieciństwa. Aromat bez nuty sztuczności, który pozostaje na skórze bardzo długo. To masło, które pachnie ciepłą, doskonałą, kremową wanilią z akcentami słodkiego karmelu. Zawiera także dobroczynne, naturalne olejki eteryczne: geraniowy oraz cedrowy. Prysznic z tym produktem zachęca do pałaszowania słodyczy, więc uwaga, jeśli jesteście na diecie. Do kupienia TUTAJ klik.
BOMB COSMETICS RASPBERRY BLOWER MASŁO MYJĄCE – MALINOWA ROZKOSZ
__________
Maliny ale takie soczyste i dojrzałe – kto ich nie lubi? Jeśli tęsknicie za ich letnim smakiem, to ten produkt z pewnością Wam o nim przypomni. Cudowny, słodki zapach, który idealnie komponuje się z moimi perfumami. Producent określił ten zapach jako apetyczny, z garścią prawdziwych malin zatopionych w kremowej wanilii otoczonych naturalnymi olejkami eterycznymi ze słodkiej pomarańczy oraz May Chang (cokolwiek to jest). Jeden z moich ulubionych aromatów z całej gromadki. Do kupienia TUTAJ klik.
BOMB COSMETICS PINA COLADA MASŁO MYJĄCE
___________
Myjące masło pod prysznic o zapachu egzotycznego ananasa i pomarańczy z mocnym, kremowym, kokosowym sercem oraz dodatkiem brzoskwiń i migdałów, wykończonych karmelem i wanilią. Masło zawiera orzeżwiający, naturalny olejek eteryczny z limetki. To opis producenta, natomiast jak dla mnie, to zapach lata i upalnych wakacji. Takie aromaty niesamowicie poprawiają nastrój, szczególnie jesienią i zimą. Do kupienia TUTAJ klik.
BOMB COSMETICS MANDARIN&ORANGE MASŁO MYJĄCE – MANDARYNKA I CZERWONA POMARAŃCZA
___________
Mój ulubieniec. Pachnie tak orzeźwiająco, że od razu stawia na nogi, szczególnie rano. To zapach, który na skórze utrzymuje się bardzo długo i jest intensywny, świezy oraz smakowity. Kojarzy mi się ze Świętami i radosnymi chwilami przy choince. Masło to mieszanka mandarynki, pomarańczy, świeżego jabłuszka, kokosa i limetki. Do kupienia TUTAJ klik.
I to już wszystkie pachnące propozycje. Myślę, że z tego typu prezentu byłabym bardzo zadowolona. To niespotykane zapachy o dużej intensywności i niestandardowej formule jak na produkt pod prysznic. Taki produkt z pewnością zaskoczy osobę obdarowaną i sprawi jej wiele radości. Zapachy są tak smakowite, soczyste i otulające, że nie sposób przejść wobec nich obojętnie. Sprawdźcie też inne produkty tej marki, które znajdziecie w sklepie www.mydlarniano1.pl