PIELĘGNACJA TWARZY – CO WARTO KUPIĆ NA PROMOCJI ROSSMANN 2+2?
Picture of Daria

Daria

Autorka wpisu

Rossmann przygotował kolejną promocję dla swoich klubowiczów i tym razem dotyczy ona produktów do pielęgnacji twarzy. Kupując cztery różne kosmetyki do pielęgnacji cery np. tonik, krem pod oczy, krem na dzień i serum, dwa z nich otrzymacie gratis (te tańsze).  W dalszej części wpisu podpowiem na co warto zwrócić uwagę i co ja sama planuję kupić.

GARNIER, PŁYN MICELARNY 3W1
Kiedy skończyła mi się moja Bioderma Sensibio, to sięgnęłam do swoich zapasów i zaczęłam zmywać swój makijaż płynem micelarnym Garnier. Kiedyś za nim nie przepadałam, a dzisiaj sprawuje się u mnie wyśmienicie. Nie podrażnia oczu, dobrze domywa pozostałości po tuszu do rzęs czy eyelinerze. Przeszkadza mi jedynie to, że podczas demakijażu lekko się pieni na waciku, ale nie jest to coś, co go dyskwalifikuje. Ważne, że nie powoduje żadnych nowych niedoskonałości i dobrze oczyszcza. I to właśnie ten płyn micelarny wpadnie do mojego koszyka w Rossmannie. 
AVA, SERIA AKTYWATOR MŁODOŚCI
Produkty marki Ava z serii Aktywator Młodości, a szczególnie ich kolagen morski i kwas hialuronowy to coś, na co warto zwrócić uwagę szczególnie, jeśli jesteście posiadaczkami cery tłustej i mieszanej. Tego typu sera są świetnym “podkładem” pod maskę algową, krem na noc czy maseczkę w płachcie. Są niesamowicie wydajne – niewielka ilość wystarczy, aby zafundować skórze porządną dawkę nawilżenia. Sera są lekkie i nie zapychają.
ALTERRA, OLEJEK DO TWARZY Z GRANATEM
Olejki z Alterry kupowałam niegdyś hurtowo, ale nie służyły mi do pielęgnacji twarzy czy masażu. Używałam ich do olejowania włosów i bardzo dobrze wspominam ich działanie. Mają rewelacyjny skład i za taką cenę naprawdę warto się skusić. Olejek z granatem jest przeznaczony do skóry bardzo suchej. Zawiera witaminę E, olej migdałowy i oczywiście olej z granatu. Jeśli jesteście posiadaczkami cery suchej, to warto włączyć go do nocnej pielęgnacji. Moja mama jest nim zachwycona już od wielu lat. Dołączę go do prezentu, który kupię mamie z okazji jutrzejszego święta. 
HADA LABO, SMOOTHING ANTI-FATIGUE EYE CREAM, KREM POD OCZY PRZECIW OZNAKOM ZMĘCZENIA 
To produkt, którego sama jestem bardzo ciekawa. Ma intensywnie nawilżać, redukować zmarszczki oraz oznaki zmęczenia, wygładzać skórę wokół oczu. Zawiera kolagen, wyciąg z Różowego Drzewa Jedwabnego oraz Kofeinę, która niweluje cienie i obrzęki pod oczami. Ciekawa jestem czy przebije swoim działaniem mojego ulubieńca czyli Clinique Pep-Start. To kolejny produkt, który wrzucam do koszyka. 


GLINKI Z L’OREAL 
Marka L’oreal wypuściła ostatnio oczyszczające glinki w trzech wersjach. Ja zdecyduję się na tę z węglem oraz na tę z eukaliptusem. Na drogeryjnych półkach brakuje produktów z glinkami i przyznam, że marka L’oreal doskonale wstrzeliła się w lukę. Czekam jeszcze tylko na czyste, sypkie glinki, które będzie można kupić w zwykłym Rossmannie, a nie zamawiać w internecie. 


FLOSLEK , KREM POD OCZY DO SKÓRY WRAŻLIWEJ
Był to prawdopodobnie pierwszy krem pod oczy jakiego zaczęłam używać. Dobrze nawilża, jest lekki i nie podrażnia. Nie daje efektu liftingu, więc będzie odpowiedni dla młodych dziewczyn, które nie wiedzą co wybrać, a już chciałyby zapobiegać pierwszym zmarszczkom. 


MINCER PHARMA, HYDROLIPIDOWY WYPEŁNIACZ ZMARSZCZEK 
Hydrolipidowy wypełniacz zmarszczek i ampułka hydroliftingująca to dwa produkty, na które warto zwrócić uwagę szczególnie wówczas, gdy zależy Wam na ujędrnieniu skóry. Ampułka to mój zdecydowany ulubieniec, o którym pisałam Wam w ostatnich ulubieńcach. Myślę, że będzie to świetny pomysł na prezent dla naszych mam. 


LIRENE, PEELING DROBNOZIARNISTY WYGŁADZAJĄCO – OCZYSZCZAJĄCY
To jedyny, drogeryjny peeling, który mnie nie zapycha, a bardzo dobrze usuwa wszystkie odstające skórki i zapewnia efekt odświeżenia. Nie ma w składzie parafiny, nie pozostawia lepkiej warstwy na powierzchni skóry i nie jest też zbyt mocno zdzierający. Pozostawia ładny, nienachalny zapach. Ostatnie opakowanie starczyło mi na około 8 miesięcy używania, więc tym chętniej kupię kolejny egzemplarz. 


EVREE, MAGIC ROSE, RÓŻANY TONIK DO TWARZY
Podczas ostatnich upałów idealnie sprawdził się u mnie do zwilżania skóry twarzy i nie tylko, gdy spędzałam czas na słońcu. Wspaniale odświeża i pięknie pachnie. Lubię pryskać nim twarz po demakijażu, ale jeszcze przed nałożeniem kremu na noc. Łagodzi wszelkie zaczerwienienia i sprawia, że skóra jest jakby bardziej miękka i przyjemna w dotyku. Jest jeszcze wersja niebieska dla cery z niedoskonałościami (odświeżający, hammelisowy tonik do twarzy), ale jej akurat nie polecam, ma dosyć wysoko alkohol w składzie. 


Promocja trwa od 20.05 do 30.05.2017.  Planujecie z niej skorzystać?




Przeczytaj także