Z kupnem pędzli Real Techniques zwlekałam dosyć długo, jednak ostatecznie trafiły do mojej pędzlowej kolekcji – po prostu musiałam Wam je pokazać! To, co je wyróżnia na tle wszystkich innych pędzli, to oryginalny wygląd. Są naprawdę piękne i ich opalizujące trzonki świetnie pasują do białej toaletki. Jeśli chcecie poznać moją opinię na temat pędzli do twarzy Real Techniques, które możecie zakupić pojedynczo, to zapraszam do dalszego czytania.


O PĘDZLACH REAL TECHNIQUES
_______________________________
Pędzle Real Techniques to akcesoria sygnowane przez Sam & Nic Chapman czyli siostry Pixiwoo. Myślę, że wiele z Was dobrze zna dziewczyny, które w lekki i jasny sposób pokazują na Youtube jak się malować. Kiedy tylko pędzle Real Techniques pojawiły się na naszym rynku, od razu wpadły mi w oko. Błyszczące, opalizujące trzonki i ciekawe kształty są niewątpliwie unikalne. Duży plus także za to, że można je postawić na toaletce, bo mają ścięty trzonek. Szczególnie pędzle do twarzy zasługują na uwagę i poniżej króciutko opiszę Wam modele, które posiadam.

STIPPLING BRUSH (do podkładu) i SETTING BRUSH (do rozświetlacza)
_______________________________
Stippling Brush widoczny na zdjęciu jako pierwszy jest pędzlem do rozprowadzania podkładu. Ma włosie Duo Fiber czyli składa się z krótszych i dłuższych włosków co sprawia, że produkt jest idealnie rozprowadzony delikatną warstwą na twarzy. Nie przepadam za pędzlami o takim włosiu, jednak ten pędzel jest zupełnie inny. Zapewnia duże krycie podkładu i rozprowadza go naprawdę ładną, cieniutką warstwą. Lubię ten pędzel za jego giętkość i za to, że szybko rozprowadza produkt płynnie sunąc po twarzy. Setting Brush to w zasadzie pędzel do precyzyjnego pudrowania małych obszarów na twarzy np. pod oczami ale ja używam go do rozświetlacza. Nie ma lepszego pędzla do Mary Lou Manizer. Ma idealne wymiary i jest bardzo precyzyjny w nakładaniu rozświetlającej mgiełki.
- Stippling Brush (do podkładu) możecie zakupić TUTAJ klik
- Setting Brush możecie zakupić (do rozświetlacza) TUTAJ klik

BLUSH BRUSH (do różu) i POWDER BRUSH (do pudru)
_______________________________
Blush Brush to gęste, puchate jajeczko do nakładania różu ale także można go używać do bronzera. Jest to niebiańsko mięciutki pędzel, którym po prostu nie da rady zrobić sobie plamy np. bronzerem na twarzy. Jeśli macie z tym problem, to ten pędzel na pewno pomoże Wam uzyskać rozblendowany efekt. Jajeczko jest bardzo giętkie i dobrze leży w dłoni. Powder Brush to bardzo duży pędzel do pudru. Osobiście uwielbiam takie duże pędzle, bo w szybki i niezauważalny sposób rozprowadzają produkt na twarzy, bez smug i plam.
RETRACTABLE KABUKI BRUSH (do pudru, różu i bronzera) i EXPERT FACE BRUSH (wielozadaniowy)
_______________________________
Retractable Kabuki Brush to nowość wśród pędzli Real Techniques. Jest to składany pędzelek do pudru, różu i bronzera. Myślę, że zasługuje na szczególną uwagę, bo możemy go używać szybko otworzyć, dokonać poprawek w ciągu dnia i wrzucić bezpiecznie do torebki bez obawy o zniekształcenie włosia. Mechanizm otwierania i zamykania jest bardzo prosty i szybki. To coś w stylu pędzelków z Rossmanna, które również się w ten sposób składają. Pędzel jest gęsty i miękki, idealnie nakłada róż i bronzer, możemy nim też konturować twarz. Expert Face Brush to pędzel wielozadaniowy, który służy przede wszystkim do podkładów płynnych i mineralnych ale możemy nim też nałożyć bronzer czy kremowy róż. Osobiście lubię nim konturować twarz oraz nakładać sypkie kosmetyki mineralne. Jego odpowiednia twardość idealnie nadaje się do minerałów.
- Retractable Kabuki Bush możecie zakupić TUTAJ klik
- Expert Face Brush możecie zakupić TUTAJ klik
A tak wygląda Retractable Kabuki po częściowym złożeniu. Czyż nie jest uroczy?

PODSUMOWANIE
______________________
To już wszystkie moje pędzle Real Techniques, jakie możecie zakupić osobno, bez zestawu. Mam Wam jeszcze do pokazania dwa zestawy, które niedługo pojawią się na blogu. Myślę, że pędzlami Real Techniques warto się zainteresować, bo są niezwykle atrakcyjne wizualnie. Włosie jest bardzo dobrej jakości, nie odkształca się i nie wypada. Poza tym te pędzelki pierze się znacznie lepiej, niż inne pędzle tego typu. Ja jestem szczególnie podatna na walory kolorystyczne i trzonki tych pędzli ogromnie przypadły mi do gustu. Ślicznie opalizują i naprawdę genialnie wyglądają postawione na toaletce. Poza tym trzonki aż tak się nie brudzą i nie widać na nich śladów po podkładzie czy innych kosmetykach. Serdecznie Wam je polecam. Te i inne pędzle możecie obejrzeć i zakupić w sklepie internetowym PUDEREK.COM.PL (KLIK)
Posiadacie już w swoich kosmetycznych zbiorach te pędzelki? Jakie jest Wasze zdanie na ich temat?
OBSERWUJ MNIE I BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z NAJNOWSZYMI WPISAMI!