Marka Sigma znana jest przede wszystkim z rewelacyjnych jakościowo pędzli. Osobiście miałam okazję kiedyś testować cały zestaw i przyznam, że z taką miękkością włosia jeszcze nigdy się nie spotkałam. Pędzle są niesamowicie solidnie wykonane i mają bardzo przemyślany kształt, który sprawia, że makijaż jest ekspresowy. Zestaw kupiłam na prezent i szybko musiałam się z nim rozstać. Ostatnio jednak postanowiłam skusić się na kilka produktów i dziś pokażę Wam z bliska moje nowości. Są tu też dwa uniwersalne pędzle, a więc zapraszam do dalszego czytania.


Wszystkie produkty przyszły do mnie porządnie zapakowane w dwa kartoniki. Byłam niesamowicie podekscytowana i zaskoczona zarazem, bo paczka pojawiła się u mnie po 6 dniach od zamówienia. Jak na przesyłkę ze Stanów, to wyjątkowo szybko!



BAZA POD CIENIE SIGMA EYE SHADOW BASE FLARE: PROVOKE
________________________
Dużo pozytywnych opinii przeczytałam w sieci na temat tego produktu i faktycznie muszę potwierdzić wyjątkowość tej bazy. Fenomenalnie podbija pigmentację cieni i maksymalnie wydłuża ich trwałość. Zrobiłam test i naniosłam na bazę cienie, które kompletnie się u mnie nie trzymały (znikały po 30 minutach) i jakie było moje zaskoczenie, kiedy na koniec dnia wciąż znajdowały się na powiekach! To potwierdza świetną jakość tej bazy, którą można też stosować solo, bo ma piękny, blado różowy odcień. Na zdjęciu możecie zobaczyć jak wspaniale podbija kolor cienia Oversee z Sigmy. Bazę możecie zakupić na stronie TUTAJ klik.


CIEŃ SIGMA OVERSEE EYE SHADOW
________________________
Jest to pojedynczy cień w kolorze zielonym. Na powiece wygląda po prostu ślicznie, bo opalizuje na złoto i podbija mój kolor tęczówki. Nałożony na mokro lub na bazę, którą już widziałyście jest niesamowicie intensywny. Można z niego zrobić eyeliner. Świetnie wygląda na dolnej powiece, w połączeniu ze złotym cieniem. Ten i inne kolory możecie zakupić TUTAJ klik.



ROZŚWIETLACZ SIGMA HIGHLIGHT DUO
_____________________
To rozświetlacz w dwóch formach: matowej, która jest bardzo pudrowa i kryjąca oraz błyszczącej o satynowym, przepięknym połysku. Przyznam, że ten mat wygląda bardzo ciekawie i osoby z problemami skórnymi mogą być zadowolone z tego typu rozświetlenia makijażu. Natomiast miłośniczki konkretnego błysku z pewnością będą oczarowane tą połyskującą wersją. Rozświetlenie mogę porównać do Mary Lou Manizer ale w duo Sigmy jest to efekt bardziej satynowy i w głębszym, kremowym kolorze. Blask, jaki daje ten rozświetlacz sprawia, że wyglądamy na bardziej opalone, niż jesteśmy w rzeczywistości. Produkt wyjątkowo przypadł mi do gustu. Możecie go zakupić TUTAJ klik.


BŁYSZCZYK SIGMA LIP GLOSS HINT
__________________
Błyszczyk znajduje się w wygodnym, niewielkim opakowaniu z pędzelkiem. Kolor to brudny, “nudziakowy” róż. Niestety nie jest to do końca mój odcień, natomiast będzie wyglądał świetnie przy śniadej karnacji. Co do formuły, to jest lekka ale kryjąca, a co najważniejsze błyszczyk się nie lepi i długo pozostaje na ustach. Zapach nie jest nachalny i należy do tych przyjemnych. Ten i inne kolory możecie zakupić TUTAJ klik.




PĘDZLE SIGMA: FLAT KABUKI F80 ORAZ PRECISION FLAT ANGLED P88
____________________
Pędzle to absolutny rarytas w tej paczce. Jestem nimi naprawdę zachwycona, bo miękkością powalają nawet uwielbiane przeze mnie pędzle Zoeva. Mają wspaniałe, błyszczące trzonki z “tęczowymi” napisami. Nazwa marki jest również wytłoczona na srebrnej skuwce pędzla. Flat Kabuki F80 jest bardzo zbitym i gęstym pędzlem do podkładu płynnego i mineralnego. Każdy produkt rozprowadza się z jego pomocą niezwykle szybko i nie musimy obawiać się smug czy też plam koloru. Włoski są tak miękkie, że używanie tego pędzla to czysta przyjemność. Natomiast Precision Flat Angled P88 służy do aplikacji korektora i pudru w miejscach, które tego wymagają. Jego ścięty kształt ułatwia dotarcie w dosyć trudne okolice takie jak zagięcia przy skrzydełkach nosa czy też miejsca przy wewnętrznych kącikach oka. Jest to taka malutka wersja pędzla Zoeva do podkładu. Na skuwkach możecie zaobserwować potrójne okucia, które wyjątkowo solidnie zabezpieczają pędzle przed uszkodzeniem. Jestem bardzo zadowolona z tych dwóch egzemplarzy i jako rasowa “pędzlomaniaczka” zamierzam skompletować cały zestaw. Możecie je zakupić TUTAJ klik.

W paczce znalazłam jeszcze próbkę kultowych rozświetlaczy marki i faktycznie są fenomenalne. Ciekawa jestem czy testowałyście jakieś produkty Sigma? Jak się Wam podobają na pierwszy rzut oka? Przyznam, że ja jestem absolutnie oczarowana pędzlami, rozświetlającym duo oraz bazą pod cienie, która z pewnością znajdzie się w moich ulubieńcach!
Strona internetowa Sigma Beauty www.sigmabeauty.com
OBSERWUJ MNIE
________________________________________________________