Nowe pędzle do makijażu Zoeva i gustowne etui: prezentacja [dużo zdjęć].
Picture of Daria

Daria

Autorka wpisu



Już jutro na stronie www.zoeva-shop.de dostępne będą nowe pędzle do makijażu oraz gustowne etui/pokrowiec, w którym możemy je przechowywać. Nowości to 8 pędzli, wykonanych z taklonu, oraz włosia naturalnego, wolnego od farbowania. 5 z nich, to pędzle do makijażu twarzy, a 3 do makijażu oka. Pędzle Zoeva mogłyście już poznać przy okazji mojej pierwszej recenzji zestawu do makijażu oczu Eye Set. Jeśli szukacie bardzo dobrych jakościowo pędzli, które będą Wam służyć latami, to zapraszam do dalszego czytania. Zwróćcie też uwagę na clutch/torebkę na pędzle, która została wykonana ze sztucznej skóry. 

| 103 Definer Buffer: Embrace Your Face |

Zacznijmy od pędzli do makijażu twarzy. Zoeva 103 Definer Buffer to skośnie ścięty pędzel do podkładu, zarówno płynnego, jak i mineralnego. Jest doskonale wyprofilowany, dzięki czemu  aplikacja podkładu jest banalnie prosta. Włosie to bardzo miękki i giętki taklon, co zapewnia idealne rozprowadzenie i wpracowanie produktu w skórę. Jego skośny kształt znacznie ułatwia wprowadzenie podkładu w miejscach trudno dostępnych, takich jak zagłębienia przy skrzydełkach nosa, czy też przestrzeń przy kącikach oczu. Pędzel nadaje się również do konturowania. Jest to mój aktualnie ulubiony pędzel do podkładu, gdyż każdy produkt nałożony tym właśnie pędzlem idealnie wtapia się w skórę, a ryzyko smug jest znikome. Po wypraniu pozostaje w tym samym kształcie oraz nie gubi włosia. Ważne jest też to, że nie wpija tyle podkładu, co inne pędzle tego typu.

| 126 Luxe Cheek Finish: Luxurious dainty |

Jest to mały, lekko zaokrąglony pędzel do różu, bronzera lub pudru. Jego niewielka powierzchnia zapewnia nam precyzyjne nałożenie produktu, jak i jego dokładne rozblendowanie. Pędzel jest wykonany z połączenia włosia syntetycznego oraz naturalnego. Doskonale się pierze, nie gubiąc włosia, nie odkształca się. Ja używam go do bronzera i tu jest niezastąpiony.

| 109 Face Paint: On The Edge |

Jest bardzo ciekawy pędzel, o unikalnym kształcie. Zapewnia nam wygodne konturowanie twarzy, zarówno produktami mokrymi, jak i suchymi. Jego ścięty na prosto kształt ułatwia uzyskanie wyraźnego konturowania kości policzkowych, żuchwy, czoła, czy nosa. Możemy nim także dokładnie rozetrzeć granice, bo jest dosyć gęsty i miękki. Wykonany został z połączenia włosia naturalnego i syntetycznego, wolnego od farbowania. Podwójnie kuty, tak jak poprzednicy, co gwarantuje nam dobre trzymanie się pędzla na trzonku. Nie gubi włosia, nie odkształca się.
| 100 Luxe Face Finish: Because bigger is better |

Pędzel, który swoją wielkością naprawdę zadziwia, choć bardzo podobny znajdziemy w asortymencie Bdellium Tools. Służy do aplikacji pudru, bronzera, różu czy rozświetlacza. Jego wielkość i gęstość zapewnia nam nałożenie sypkich konsystencji bez ryzyka zrobienia sobie plamy. Używam go do różu i nawet nie mam potrzeby rozcierania nałożonego produktu. Jest bardzo miękki i puszysty, wykonany z syntetycznego oraz naturalnego włosia. Po praniu pozostaje nadal w tym samym kształcie, nie gubi włosów.

| 105 Luxe Highlight: Light My Fire |

Mały, kuleczkowy pędzel do nakładania rozświetlacza to cudo. Idealnie nadaje się do rozświetlania policzków i miejsc tego wymagających. Produkty błyszczące powinny być nakładane na twarz oszczędnie, dlatego takie małe pędzle rewelacyjnie się sprawdzają. Mięciutki, giętki i poręczny, wykonany z włosia syntetyczno – naturalnego, wolnego od farbowania. Dzięki niemu przekonałam się do rozświetlacza!
| 322 Brow Line: The Brows Have It |

Pędzel skośny do brwi, wykonany z taklonu. Idealnie nadaje się do podkreślania brwi, oraz przyciemniania linii rzęs. Wspaniale współgra z konsystencjami mokrymi i suchymi. Jest dosyć cienki, dzięki czemu możemy uzyskać naprawdę precyzyjną linię. Bardzo szybko schnie, nie odkształca się po praniu, oraz nie gubią włosia.
| 221 Luxe Soft Crease: All The Details |

To mój zdecydowany ulubieniec. Jego miękkość i doskonałe wyprofilowanie zapewnia idealny efekt blendowania (rozcierania) cieni. Każdy mój makijaż wykonuję za pomocą tego pędzla, bo jest niezastąpiony podczas rozcierania ciemnego cienia w zewnętrznym kąciku. Takiego pędzla szukałam bardzo długo, gdyż typowe puchate i puszyste pędzle nie dawały mi takiego efektu roztarcia, jakiego oczekiwałam. Wykonany z włosia syntetyczno – naturalnego. Nie gubi włosia, nie odkształca się i co ważne – dopiera się zupełnie, co przy białych pędzlach do blendowania jest czasem trudne.

| 224 Luxe Defined Crease: Like a feat her |

Idealny pędzel do rozcierania górnych granic makijażu oka. Jego miękkie, ale niezbyt gęste włosie, które jest ścięte na prosto daje nam efekt delikatnego blendowania. Szczególnie przydaje się, gdy mamy do czynienia z cieniami, które znikają podczas rozcierania. Ten robi to na tyle delikatnie, że cień nie zanika i jest naprawdę idealnie rozprowadzony ponad załamaniem. Wykonany z włosia syntetycznego i naturalnego, doskonale się pierze i nie gubi włosia.
| CLUTCH czyli torebka na pędzle |

Torebka wykonana została ze sztucznej skóry, a jej wnętrze z rodzaju tkaniny jedwabnej, która wykorzystywana jest przy sukniach ślubnych. Torebka dostępna jest w dwóch rozmiarach, ja mam tą większą. W środku znajdziemy dwie przegródki, jedna z nich jest zamykana. Etui świetnie się prezentuje i powiem Wam, że nie zawahałabym się jej użyć jako kopertówki, gdyż jej kształt i prezencja na to pozwala. Pędzle w jej wnętrzu się nie odkształcają i nie elektryzują. Zwraca na siebie uwagę, już kilka osób mnie o nią pytało. Ja pozostaję pod jej wielkim wrażeniem, bo lubię takie pięknie wykonane rzeczy.
Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z pędzli i etui, tak więc śmiało mogę Wam polecić markę Zoeva. Pewnie zauważyłyście, że w listach kosmetyków pod moimi makijażami zawsze pojawiają się pędzle Zoeva. Są po prostu niezastąpione pod każdym względem. Mam już kilka kosmetyków i akcesoriów tej firmy, wszystko pozostaje na najwyższym poziomie. Taki stan rzeczy utwierdził mnie w przekonaniu, że jest to marka profesjonalna, a nie pseudo profesjonalna, kreująca się na taką. Wydając nie małe pieniądze dostaniecie porządny jakościowo produkt, który będzie Wam służył latami. 
Od poniedziałku wszystkie pokazane produkty będą dostępne w sprzedaży na stronie www.zoeva-shop.de. Płatność odbywa się za pomocą Pay Pal, wysyłka kurierem DHL. Ja swoją przesyłkę już kolejny raz odebrałam 2 dni po zamówieniu, więc jest pewnie i ekspresowo. Ciekawa jestem Waszej wstępnej opinii, czujecie się skuszone?
P.S. Powstała na blogu nowa zakładka PĘDZLE. Uwielbiam o nich pisać, więc postaram się przygotować dla Was jeszcze wiele recenzji. Myślę, że dzięki nim będziecie w stanie skompletować swój idealny zestaw do makijażu.
_____________________________________________________
Zapraszam na mój Facebook & Instagram
 
Przeczytaj także

WESOŁYCH ŚWIĄT!

Wigilia już jutro i sama nie mogę w to uwierzyć. Uwielbiam to oczekiwanie na święta, przygotowywanie się do nich i delektowanie urokami grudnia, choć w

Czytaj dalej »