NAJLEPSZY I NAJTAŃSZY PEELING JAKI ZNAM + PRZEPIS NA MASECZKĘ I KĄPIEL :-)
Picture of Daria

Daria

Autorka wpisu

Podrażniona, sucha skóra po peelingu – znacie to? Do tego wiele produktów zostawia dziwną, tłustą warstwę na powierzchni skóry, przez co nie mamy uczucia odświeżenia i czystości. Peelingi, jakie znajdziemy w drogeriach mogą dodatkowo uczulać i zapychać, dlatego podchodzę do nich z wyjątkową rezerwą. Znam co prawda jeden, drogeryjny peeling, który stosuję od lat, ale częściej sięgam po coś bardziej naturalnego, co dodatkowo bardzo pomogło mi w walce z trądzikiem. W dalszej części dzisiejszego wpisu poznacie więcej szczegółów oraz podam kilka prostych przepisów na peeling, maskę i urozmaicenie kąpieli.

Owsianka to dla wielu z Was najlepsza opcja na śniadanie, ale najzwyklejsze płatki, które kupimy w spożywczaku świetnie sprawdzą się też w pielęgnacji skóry. Są wystarczająco ostre, aby zrobić z nich peeling i dostarczają skórze wielu substancji odżywczych. Zawierają witaminy z grupy B, kwas pantotenowy, selen, magnez, witaminę E, która przeciwdziała przedwczesnemu starzeniu się skóry. Do tego są bogate w substancje śluzowe, które łagodzą wszelkie stany zapalne na skórze, a więc będą idealne również dla osób ze skórą wrażliwą, alergiczną. Płatki owsiane mają też działanie bakteriobójcze, a więc doskonale sprawdzą się przy cerze trądzikowej i dla mnie był to strzał w 10!
#1 PEELING OWSIANY ZALEWANY WODĄ – WERSJA PODSTAWOWA
_________
Najlepsze do wykonania peelingu owsianego będą najzwyklejsze płatki górskie (te wymagające gotowania). Możecie użyć również płatków błyskawicznych, ale podobno mają trochę mniejszą zawartość substancji odżywczych. 
2 czubate łyżki płatków zalewamy niewielką ilością przegotowanej wody tak, aby nie wystawała ponad poziom płatków. Czekamy około 5 minut, aby płatki lekko zmiękły. Przed wykonaniem peelingu trzeba dokładnie zmyć makijaż i tak przygotowaną papką masujemy skórę okrężnymi ruchami, omijając skórę oczu. Peeling wykonuję nad umywalką, ale podkładam sobie jeszcze miseczkę, do której będą spadać płatki, bo nie chcę zapchać zlewu. Później całą zawartość wyrzucam do śmieci, albo spuszczam w toalecie. Po wykonaniu peelingu przemywam jeszcze twarz wodą. Skóra jest bardzo gładka i mam uczucie odświeżenia oraz ukojenia. To wersja podstawowa peelingu, która ma za zadanie złuszczyć martwe komórki naskórka i dostarczyć skórze sporej dawki witamin zawartych w płatkach. Jeśli peeling okaże się zbyt “ostry”, to wystarczy wymoczyć płatki trochę dłużej w wodzie, aby bardziej zmiękły. 
#2 PEELING OWSIANY DLA BARDZIEJ WRAŻLIWEJ SKÓRY 
_________
Druga wersja peelingu jest przeznaczona dla bardziej wrażliwej skóry, na której obecne są drobne stany zapalne i wypryski. Jeśli jest ich dużo, to lepiej zrezygnować z peelingu na rzecz maseczki, o której napiszę później. 
Aby wykonać peeling dla wrażliwej skóry wystarczy zmielić 2-3 czubate łyżki płatków owsianych blenderem lub w młynku, dodać łyżkę miodu oraz łyżkę jogurtu naturalnego lub mleka roślinnego (może być sojowe, ryżowe). Wszystko dokładnie mieszamy i wykonujemy peeling tak, jak opisałam to w punkcie 1. Miód ma działanie przeciwzapalne, nawilżające i rozjaśniające przebarwienia, a jogurt lub mleko dodatkowo zmiękczy skórę. Rozdrobnione płatki są delikatniejsze, więc będzie to dobra opcja dla wrażliwców. 
#3 MASECZKA Z PŁATKÓW OWSIANYCH 
_________
Jeśli borykacie się z trądzikiem zapalnym, to lepiej zrezygnować z peelingów, które mogą tylko niepotrzebnie podrażniać. Zamiast masowania skóry płatkami możemy zrobić jedynie maseczkę z płatków owsianych według przepisu z punktu 2. 
Jeśli Wasza skóra dobrze reaguje na oleje, to warto do płatków, miodu oraz jogurtu/mleka dodać ulubionego oleju np. z czarnuszki lub z drzewa herbacianego w przypadku skóry trądzikowej, a dla skóry suchej/normalnej dobry będzie awokado lub lniany. Tak naprawdę maseczkę na bazie płatków owsianych możemy mieszać z różnymi składnikami – będą idealną podstawą. Maseczkę pozostawiamy na skórze nie dłużej, niż 20 minut i zmywamy letnią wodą. 

#4 KĄPIEL W PŁATKACH OWSIANYCH
_________
Zarówno peeling jak i maskę możemy wykonać nie tylko na twarzy, ale też na całym ciele. Świetną opcją będzie zmielenie płatków w blenderze lub młynku i dodanie takiego pudru do kąpieli. Dla osób zmagających się z AZS zalecane jest zagotowanie zmielonego pudru z płatków i wlanie otrzymanego, gęstego płynu do wanny z wodą. Ma to działanie łagodzące świąd i napięcie skóry, więc warto spróbować. Kąpiel w płatkach owsianych jest idealna jako przygotowanie skóry na sezon letni.
***
Podsumowując, płatki owsiane to mój najtańszy, ulubiony sposób na złuszczanie naskórka, ale też często wykonuję różne maseczki, a ostatnio polubiłam kąpiele z tym naturalnym dodatkiem. Znam wiele osób, które płatkom przypisują swoje całkowite wyleczenie z trądziku. Ja połączyłam je z moją kuracją przepisaną przez dermatologa, natomiast zauważyłam, że przeszłam ją o wiele łagodniej. Kiedyś wszystkie maści, które przepisywali mi lekarze powodowały ogromne wysypy i początkowe pogorszenie stanu skóry, a teraz, gdy dodatkowo stosowałam maseczki z płatkami, to wszystko przechodziłam znacznie lepiej. Może to ich zasługa? Obstawiam, że tak.
P.S. Dziękuję Ani z bloga aniamaluje.com za wczorajsze podlinkowanie mojego wpisu o dziwnych, instagramowych trikach. Wpadnijcie na jej bloga – w tych historiach można się zaczytać 🙂 

Przeczytaj także