NAJLEPSZE NABŁYSZCZAJĄCE I WYGŁADZAJĄCE PRODUKTY DO WŁOSÓW + mój KWC!
Picture of Daria

Daria

Autorka wpisu

Nadeszła wiosna, a więc czas, kiedy zrzucamy z siebie grube warstwy ubrań, a przede wszystkim czapki i szaliki. Nasze włosy po zimie mogą nie być w zbyt dobrej kondycji – często są matowe, wysuszone i elektryzują się. Przy takim stanie rzeczy trudno o ładny połysk, który w wiosennym słońcu powinien gościć na naszych włosach. Dziś na blogu chyba najbardziej wyczekiwany przez Was post czyli moje ulubione produkty nabłyszczające i wygładzające włosy. Ilość pytań od Was, jaka mnie codziennie zalewa odnośnie mojej czupryny jest naprawdę pokaźna. Zwykle pytacie o to co zrobić żeby włosy wyglądały na zdrowsze, gładsze i bardziej lśniące. W dzisiejszym poście pokażę Wam swoje ulubione olejki, które nie obciążają, a w widoczny sposób wygładzają i nabłyszczają włosy. Jest tu też mój jeden absolutny hit, który zrewolucjonizował moją dotychczasową pielęgnację. Zapraszam do dalszego czytania.



J Beverly Hills Shine Drops Serum
To olejek do użytku profesjonalnego, który przychodzi do nas w naprawdę dużej pojemności 100ml. Mam go już bardzo długo, a zużycie jest minimalne. Potrzebujemy niewielkiej ilości, aby pokryć całe włosy i nadać im naprawdę pokaźnego blasku. Ja używam jednej pompki na jeszcze mokre włosy, a następnie je suszę. Dzięki temu produktowi włosy się nie puszą, nie elektryzują, a w dotyku są miękkie i gładkie. Trzeba pamiętać, że przy tym produkcie mniej, znaczy więcej – zbyt duża ilość może obciążać. Zakupicie go np. TUTAJ (klik)


Chantal Sessio Argan Oil Serum
Jest to serum do włosów zniszczonych, zawierające w składzie olej arganowy. Również przychodzi do nas w dużej pojemności 100ml, a w dodatku jest bardzo wydajne. Ten produkt jest niesamowity, bo nałożony na włosy daje natychmiastowy efekt wygładzenia. Jeśli Wasze włosy są porowate, zniszczone farbowaniem i innymi zabiegami fryzjerskimi, to polecam właśnie ten produkt. Nie jest to coś, co wypielęgnuje włosy ale dzięki solidnej dawce silikonów maksymalnie je wygładzi i nabłyszczy. Używam jednej pompki na mokre włosy, a następnie je suszę. Często stosuję ten olejek również na suchych włosach, szczególnie na końcówkach. Cena jest niska jak za tak świetny produkt. Serum zakupicie np TUTAJ (klik).
L’biotica BIOVAX A+E serum wzmacniające
Ten produkt zakupicie praktycznie w każdej aptece i naprawdę warto się na niego skusić. Działanie jest moim zdaniem rewelacyjne, ponieważ olejek wygładza i nabłyszcza włosy bez ich zbędnego obciążania. Poza tym cudownie pachnie i niewiele kosztuje, chociaż pojemność jest dosyć mała. To moje 4 opakowanie i na pewno kupię go ponownie. Osobiście uważam, że daje o wiele lepszy efekt, kiedy aplikuję go na mokre włosy. 


ETJA Naturalny olej Arganowy BIO – mój KWC!
Jest to naturalny olej arganowy tłoczony na zimno, otrzymywany w 100% ze świeżych orzechów drzewa Arganowego. Bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe (około 80%), głownie omega-6 i omega-9, witaminę E w formie tokoferoli oraz karotenoidy – naturalne antyoksydanty, chroniące organizm przed działaniem wolnych rodników. Olej zawiera również butyrospermol pielęgnujący skórę przed i po opalaniu. Na moich włosach daje niesamowity efekt i mogę go spokojnie mianować moim KWC. Jeszcze nigdy żaden kosmetyk w tak intensywny sposób nie nawilżył i nie wygładził moich włosów. Stosuję go na noc, na nie umyte włosy (omijam nasadę i skalp). Następnie rano go zmywam delikatnym szamponem (Babydream z Rossmanna), nakładam byle jaką odżywkę i efekt jest piorunujący. Włosy są jakby wygładzone prostownicą, bardzo śliskie i lśniące! Początkowo może się nam wydawać, że włos jest obciążony ale to tylko złudny efekt. Włosy są po prostu maksymalnie nawilżone i gładkie. Wcześniej wiele słyszałam o zbawiennym wpływie naturalnego olejku arganowego ale nigdy nie było mi po drodze, aby go zakupić. Przy okazji wizyty w aptece w poszukiwaniu jakiegoś dobrego nawilżacza pod oczy, farmaceuta polecił mi właśnie ten olejek. Niestety w pielęgnacji skóry pod oczami absolutnie się nie sprawdził, bo powodował u mnie podrażnienie spojówki, natomiast do włosów okazał się fenomenalny! Polecam go z czystym sumieniem każdej z Was, w szczególności posiadaczkom włosów porowatych i suchych. Z pewnością zauważycie ogromną różnicę w stanie włosów już po 2-3 użyciu. Jedyną wadą tego produktu jest słaba wydajność, w dodatku z buteleczki wylewa się zbyt wiele. Cena również nie należy do niskich, bo kupicie go w aptekach za około 30 zł. Jednak biorąc pod uwagę to, że nie potrzebujemy już tak naprawdę jakiejś dobrej odżywki po myciu – opłaca się. Olejek jest też doskonały na suchą i starzejącą się skórę, chroni przed przedwczesnym pojawieniem się zmarszczek opóźniając procesy starzenia.
  

Mam nadzieję, że post okazał się dla Was przydatny i zaspokoił Waszą ciekawość, jeśli chodzi o pielęgnację moich włosów. Dajcie znać czy coś z tego już używałyście i czy coś Was szczególnie zaciekawiło. 


_____________________________

Zapraszam na swój //FACEBOOK //INSTAGRAM//


Przeczytaj także

MAKIJAŻOWE HITY 2017 ROKU!

Nadszedł czas na kosmetyczne podsumowanie minionego roku. Dziś skupię się na kosmetykach do makijażu, a w kolejnych wpisach zobaczycie akcesoria i gadżety oraz produkty do

Czytaj dalej »

PUSTAKI #2

Witam Was z ten leniwy, lany poniedziałek. Dziś przygotowałam kolejną porcję produktów, które ostatnimi czasy udało mi się zużyć czyli typowy “projekt denko”. Znajdziecie tu

Czytaj dalej »