Witajcie.
Dzisiejszym postem rozpoczynam serię makijaży inspirowanych gwiazdami. Będą to popularne i proste makijaże na każdą okazję. Postaram się krok po kroku pokazać jak taki make-up wykonać, więc mam nadzieję, że będziecie w stanie bez problemu odtworzyć dany makijaż.
Dziś klasyczny makijaż inspirowany Gwen Stefani czyli kocie oko i czerwone, błyszczące usta. Ten właśnie make-up zaproponowała na moim Facebooku Kiediska, a że akurat wybierałam się na małą imprezkę, to postanowiłam go wykonać na tą okazję.


Podkład z Annabelle Minerals nakładam za pomocą płaskiego pędzla typu flat top Hakuro H50S, którym kolistymi ruchami rozprowadzam produkt. Do konturowania różem również tej samej firmy, użyłam ściętego pędzla do różu Hakuro H24.

Za pomocą pędzla Hakuro H70 na całą powierzchnię powieki ruchomej, w kąciku oka oraz pod łukiem brwiowym nakładam szampański cień z Inglota nr 395. Załamanie i zewnętrzny kącik podkreślam bardzo delikatnie popielato-brązowym cieniem z Inglota 560 (cień do brwi) i delikatnie przeciągam kolor na dolną powiekę.

Rysuję kontur kreski eyelinerem w pisaku z Golden Rose, a następnie wypełniam tą kreskę pędzlem Hakuro H85 i czarnym eyelinerem z Essence. Robię tak dlatego, że niestety eyeliner w pisaku nie jest intensywny w swojej czerni. Jest jednak bardzo precyzyjny i zawsze robię nim kontur kreski.

Linię wodną podkreślam białą kredką z Manhattan Khol Kajal Eyeliner 11A, maluję rzęsy maskarą z Oriflame Master Curl Mascara i doklejam sztuczne kępki rzęs z Top Choice. Usta pomalowałam pomadką z palety Sephora.

Użyte kosmetyki:
- Szampański cień Inglot nr 395
- Popielaty brąz Inglot nr 560
- Podkład Annabelle Minerals Golden Fairest, korektor Medium i róż Sunset (recenzja TUTAJ)
- Puder matujący Clearface z Manhattan
- Zestaw do brwi Catrice Eyebrow Kit (recenzja TUTAJ)
- Maskara Oriflame Master Curl (recenzja TUTAJ)
- Eyeliner z pisaku Golden Rose
- na ustach pomadka z palety Sephora
- Kępki rzęs Top Choice
- Biały kajal Manhattan
- Pędzle Hakuro (recenzja TUTAJ )


Lubicie takie klasyczne makijaże?
Przyznam, że to mój ulubiony makijaż, a do tego ekspresowy w wykonaniu.
Pozdrawiam,
D.