OCTENISEPT NA PODRAŻNIENIA PO GOLENIU, TRĄDZIK, OPRYSZCZKĘ, ZAJADY, SKALECZENIA, BÓL GARDŁA I WIELE INNYCH PROBLEMÓW.
Picture of Daria

Daria

Autorka wpisu

Latem borykamy się z różnymi problemami, które pojawiają się na naszej skórze. Dotychczas polecałam Wam kilka “ratunkowych” produktów, ale ten, o którym dziś napiszę jest najlepszy. Pomoże na uporczywe podrażnienia po goleniu, opryszczkę, rany, odparzenia, odciski, a nawet trądzik. A to tylko niewielka część jego możliwości, więc jeśli chcecie wiedzieć więcej, to zapraszam do czytania dalej. 
octenisept-hedonistka

Jakiś czas temu zagłębiłam się w czeluściach mojego bloga przeglądając bardzo stare wpisy. Lubię wracać do dawnych publikacji i Waszych komentarzy, które są jakby przedłużeniem każdego posta. Nie wiem czy zdajecie sobie z tego sprawę, ale tworzycie to miejsce razem ze mną i Wasz odzew jest niezwykle cenny. Cieszę się, że blog stał się platformą do rozwiązywania kobiecych problemów, o których często w “prawdziwym” życiu nie mamy z kim pogadać. Tutaj możecie się nimi podzielić anonimowo i otrzymać pomoc od osób, które przeżywają to samo. I to jest najcenniejsze w prowadzeniu bloga! Wybaczcie ten przydługi wstęp, ale zmierzam do tego, że to właśnie jedna z Was poleciła mi Octenisept, który dziś jest moim letnim sprzymierzeńcem. Dzięki niemu w końcu na dobre pozbyłam się uporczywych podrażnień po goleniu, a także corocznej, letniej wysypki na czole przypominającej trądzik. Pojawia się zawsze w okolicach lipca i sierpnia, kiedy siłą rzeczy mój makijaż ma kontakt z potem oraz dużą ilością słońca, ale o tym przeczytacie za chwilę. 
CO TO JEST OCTENISEPT?
_________
To preparat bez recepty w formie spreju. Można go stosować na rany, błonę śluzową i skórę. Ma bardzo szerokie spektrum działania – kiedy pojawia się jakaś miejscowa infekcja, to radzi sobie z nią w ekspresowym tempie. Niszczy różnego rodzaju bakterie, w tym także gronkowca złocistego, grzyby, drożdżaki, pierwotniaki, a także wirus opryszczki. Wiecie co jest w nim najlepsze? Nie szczypie po aplikacji i natychmiastowo przynosi uczucie ukojenia. Wszelkie zmiany stają się od razu mniej zaognione i bardzo szybko się goją. Wygodne jest także to, że nie brudzi ubrań, łatwo się wchłania i ma bezproblemową aplikację. Nie zawiera też alkoholu i jest bezzapachowy. Przejdźmy do konkretów – z jakimi problemami sobie radzi? 
✓ PODRAŻNIENIA I RANKI PO GOLENIU
Jest kilka sposobów, które pomogą ukoić podrażnienia po goleniu, a które już Wam polecałam – krem Nivea Men Sensitive, ałun, żel aloesowy czy Bepanthen. Dziś z pełną odpowiedzialnością mogę przyznać, że najlepszy na tego typu problem jest Octenisept. Bepanthen też dawał radę, ale nie był tak szybki w działaniu. Wystarczy spryskać skórę Octeniseptem od razu po depilacji i nie ma mowy o żadnym podrażnieniu i czerwonych krostkach. Od kiedy go stosuję, to mogę depilować skórę najgorszą maszynką bez ryzyka podrażnienia. Sprawdził się też po mojej przygodzie z rajstopami w spreju, o której ku przestrodze pisałam tutaj klik. 

✓ POSŁONECZNA WYSYPKA NA SKÓRZE I TRĄDZIK
Każdego lata borykam się z tym samym problemem. Makijaż + słońce + pot powoduje u mnie dziwną wysypkę na czole i skroniach, która nie znika przez kilka tygodni. Wygląda to jak trądzik u bardzo młodych osób czyli mnóstwo podskórnych krostek rozsianych po całym czole. Kiedyś na tego typu problem dermatolog przepisał mi Zineryt – to pomagało, ale nie od razu. Octenisept likwiduje problem w kilka dni i wystarczy kilkukrotne przemycie skóry tym specyfikiem. Moja nastoletnia kuzynka używa go także w pielęgnacji cery trądzikowej i zauważyła ogromną poprawę! Z informacji na stronie producenta wynika, że można go też stosować po zabiegach kosmetycznych takich jak peeling, a także po przekłuciu uszu.
✓ OPRYSZCZKA, ZAJADY, PĘKAJĄCE KĄCIKI
Co prawda nigdy nie miałam problemów z opryszczką, ale wiem jakie to uciążliwe. Octenisept zawiera substancję, która leczy zakażenie opryszczką wargową, a także przyspiesza gojenie zajadów oraz przynosi ulgę przy pękających kącikach. Miałam okazję polecić już ten produkt kilku moim koleżankom i były zaskoczone jego skutecznością. Nawet specjalistyczne maści na opryszczkę nie działały w ich przypadku tak szybko. 
✓ BÓL GARDŁA, AFTY, PLEŚNIAWKI
Octenisept można też stosować w przypadku bólu gardła, który u mnie pojawia się dosyć często, kiedy piję zimne, gazowane napoje. Jest też niezastąpiony przy aftach, pleśniawkach, a także podrażnieniach spowodowanych noszeniem aparatu ortodontycznego. 
✓ ODPARZENIA, ODLEŻYNY
Moja znajoma używa go też w przypadku odparzeń u swojego malucha i powiedziała mi, że nie ma nic lepszego na tego typu problem. 
✓ OTARCIA, ODCISKI
To chyba jeden z najczęstszych, letnich problemów, który dotyka każdą z nas po zakupie nowych sandałków. Moje stopy są ewenementem i czasem żartuję, że nawet klapki japonki obetrą mnie na pięcie 🙂 Octenisept szybko przynosi ulgę, a odciski i otarcia znikają w ekspresowym tempie.
✓ UKĄSZENIA OWADÓW
Z kolei moja mama od zawsze ma problem z puchnącymi miejscami po ukąszeniu owadów. Wystarczy, że ugryzie ją jakiś mały robaczek, a już po kilku minutach widać duży obrzęk i zaczerwienienie w miejscu ukąszenia. Nie pomagał Fenistil, ani żadne specyfiki przepisane na receptę – zbawieniem okazał się Octenisept. Teraz zawsze ma go na podorędziu.
✓ RANY, SKALECZENIA
Można nim przemywać też każde skaleczenie i ranki, o które latem wcale nie jest trudno. Warto mieć go w torbie szczególnie na plaży, kiedy nadepniemy w piasku na jakąś rozbitą butelkę czy kapsel (ała, znam z autopsji, więc uwaga). 
✓ PRZY LECZENIU BAKTERYJNEGO I GRZYBICZEGO ZAPALENIA POCHWY 
Spektrum działania tego preparatu jest naprawdę szerokie i sprawdza się także w przypadku leczenia bakteryjnego i grzybiczego zapalenia pochwy, a to przecież może się zdarzyć np. przy okazji wakacyjnych kąpieli w basenie itp. Jeśli jesteście ciekawe na co jeszcze może pomóc, to zerknijcie sobie na stronę internetową producenta. Tam znajdziecie mnóstwo zastosowań, o których sama nie miałam pojęcia, ale dzięki temu wiem, że już zawsze będę go miała w tak zwanym “pogotowiu”. 
To tylko część problemów, z którymi można sobie poradzić używając tego leku, który jest dostępny bez recepty w każdej aptece. Jeszcze raz dziękuję anonimowej czytelniczce, która mi go poleciła, bo to coś naprawdę fajnego. Osobiście najbardziej jestem zadowolona z jego działania kojącego miejsca po depilacji i działania na te koszmarne krostki na czole, bo nic tak szybko sobie z tym nie radziło. Zdecydowanie warto mieć go w swojej wakacyjnej kosmetyczce. 
Dziewczyny, dajcie znać czy już go próbowałyście!


Przeczytaj także

Dyson Airwrap vs. Revlon One Step

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się nad zakupem jakiegoś urządzenia do wygładzania włosów, które będzie dla nich trochę bardziej łagodne, niż tradycyjna prostownica, to mam coś dla

Czytaj dalej »