Dziś pokażę Wam kilka nowości, jakie się u mnie pojawiły. Sezon zakupowo-prezentowy powoli się zaczyna, więc może znajdziecie tu trochę inspiracji. Zapraszam do dalszego czytania.
Żakiet w takim kolorze i takiej jakości marzył mi się już od dawna. Kolor jest jeszcze ładniejszy, niż na stronie (brzoswiniowy, pastelowy), a marynarka świetnie się układa. Jestem z niej bardzo zadowolona. Możecie ją zobaczyć na modelce TUTAJ klik.
Kolejny żakiet do kolekcji i tym razem jest to marynarka w chabrowym odcieniu. Zamówiłam ją dla mamy i jest z niej bardzo zadowolona. Podwójne zakładki po jednej stronie wyglądają bardzo ciekawie. Żakiet zobaczycie na modelce TUTAJ klik.
W poście z moją wishlistą (klik) pojawiła się biała koszula. Zawsze chciałam mieć taką prostą, białą, w męskim stylu, która będzie idealna do skórzanych spodni ale też do eleganckiej spódnicy. Ta którą posiadam jest dodatkowo rozpinana na tyle i świetnie układa się na sylwetce. Zwiewna, nonszalancka i niezobowiązująca. Możecie ją zobaczyć na modelce TUTAJ klik.
Dopasowana i rozciągliwa, szara sukienka z wyjątkowo dobrego gatunkowo materiału. Ok, może na tym zdjęciu wyglądać komicznie ale uwierzcie mi, że na sylwetce prezentuje się zabójczo. Przede wszystkim sukienka jest bardzo miękka i elastyczna. Rozciągnie się nawet do rozmiaru XL. Doskonale opina i eksponuje walory figury. Poza tym jej długość mi bardzo odpowiada – sięga przed kolanko. Genialnie wygląda z długimi kozakami i płaszczem o podobnej długości. Sukienkę możecie podejrzeć na modelce TUTAJ klik.
Buty ala workery dorwałam w osiedlowym sklepie ale wszędzie ich teraz pełno. Najwygodniejsze buty jakie kiedykolwiek miałam i w takich czuję się najlepiej. Lubię je zakładać do kobiecych sukienek i zestawiać ze skórzaną kurtką oraz jakimś ciekawym kominem. Taki mix kobiecości i rockowego pazura jest w moim klimacie.
Najszyjnik, który zamówiłam z myślą o Sylwestrze ale też do tej białej koszuki, którą widziałyście wcześniej. Nie sądziłam, że będzie tak porządnie wykonany! Czasem naszyjniki potrafią rozczarować, bo zdjęcie nie oddaje ich rozmiaru czy prawdziwej jakości, natomiast ten wygląda jeszcze lepiej, niż na stronie. Zachowany w mojej ulubionej kolorystyce – brązy + złoto. Do kupienia TUTAJ klik.
Ostatnie nowości to moje zamówienie z kosmetykomania.pl. Pojawiło się w nim kilka wosków świątecznych Yankee Candle, kominek oraz nożyce do przycinania knotów świec. Swoją drogą to bardzo przydatny gadżet, jeśli chcecie zachować swoje świece w dobrej kondycji do ostatecznego wypalenia. Poza tym zamówiłam też kilka kul do kąpieli i babeczek Bomb Cosmetics – pachną cudownie! I wreszcie pędzle czyli nowość Real Techniques Nic’s Picks. Zaskoczyły mnie swoją miękkością, bo inne ich pędzle nie są tak milusie jak te. Najlepsze są jednak ich srebrne, eleganckie trzonki. Więcej o nich już wkrótce. Pojawi się też wpis o świecach i woskach, także wyczekujecie.
I to już wszystkie moje nowości. Mam nadzieję, że coś Was zainteresowało.
