Nie zliczę ile pytań dostaję od Was odnośnie tego którą ze szczoteczek LUNA najbardziej warto kupić. Wcale mnie to nie dziwi, bo na stronie jest ogromny wybór różnych modeli. Ja w swojej kolekcji mam trzy szczoteczki i każdą z nich wykorzystuję inaczej oraz w innych okolicznościach. Jeśli nadal wahacie się nad właściwym wyborem, albo chcecie sprawić taką szczoteczkę bliskiej sercu osobie, to spróbuję ułatwić decyzję.
Foreo LUNA mini 2 jest ze mną najdłużej i uważam, że to najbardziej uniwersalna szczoteczka do mycia twarzy. Jest odpowiednia dla każdego rodzaju cery, a kolory to w przypadku tego modelu tylko kwestia estetyczna. Powierzchnia szczoteczki jest podzielona na 3
odrębne strefy. W przedniej części posiada drobne wypustki dla łagodnego oczyszczania skóry normalnej
i wrażliwej, a grubsze wypustki znajdujące się w górnej części przeznaczone są do precyzyjnego oczyszczania
trudno dostępnych miejsc. Tylna część jest w całości pokryta grubszymi wypustkami, przenoszącymi pulsacje
bardziej bezpośrednio na skórę, dla głębszego oczyszczania cery tłustej. Ładuje się ją za pomocą kabla USB podłączonego do komputera, co jest dosyć istotne, bo nie trzeba już dokupować żadnych dodatkowych baterii. Ponad to jedno naładowanie starcza mi na kilka miesięcy regularnego używania. Jeśli potrzebujecie uniwersalnej szczoteczki sonicznej, która będzie odpowiednia dla każdego typu cery, to polecam właśnie model LUNA mini 2. To też fajna opcja na prezent, kiedy nie znacie potrzeb skóry obdarowywanej osoby. Ten model szczoteczki mogłabym nazwać takim prezentowym pewniakiem, bo sprawdzi się u każdego. Więcej informacji technicznych oraz cenę sprawdzicie tutaj klik.
Najważniejsze cechy:
– do każdego typu cery
– 3 strefy z różnymi wypustkami
– kompaktowy rozmiar (nie za duża i nie za mała)
– ładowanie przez USB (nie trzeba kupować baterii)
– bardzo długi czas pracy na jednym ładowaniu
Foreo LUNA 2 jest największą szczoteczką w ofercie FOREO. Dostępne są 4 modele, które odpowiadają potrzebom konkretnego typu skóry. Każda ze szczoteczek posiada inną kombinację wypustek o różnej grubości
dla łagodniejszego, bądź bardziej intensywnego oczyszczania. Ja wybrałam kolor różowy dla cery normalnej i nie żałuję, bo długość wypustek jest idealna. Tego modelu możemy używać na dwa sposoby. Pierwszy z nich to tryb oczyszczania i tu jest w zasadzie tak samo, jak w przypadku LUNA mini 2. Drugim trybem jest masaż ujędrniający, a wszystko dzięki poprzecznym wypustkom na tyle szczoteczki oraz specyficznym pulsacjom, które wydziela. LUNA 2 w trybie masażu ujędrniającego pracuje
delikatnie, masując pulsacjami o niższej intensywności okolice twarzy podatne na powstawanie zmarszczek. Lubię nią masować okolice czoła i jest to bardzo relaksujące. Trybu masażu używam też do wmasowywania kremu lub kremowych maseczek. Ten model również ładuje się przez USB i jest tak samo wydajny, jak mniejsza wersja. Mimo pokaźnych rozmiarów nie jest w żaden sposób nieporęczna, ale w podróż zdecydowanie wolę zabierać wersję mini 2. Więcej informacji technicznych oraz cenę znajdziecie tutaj klik.
Najważniejsze cechy:
– największa z wszystkich szczoteczek Foreo LUNA
– dostępne 4 modele (dla cery wrażliwej, normalnej, tłustej i mieszanej)
– dwa tryby (ujędrniający i oczyszczający anty-aging)
– można nią wmasowywać kremy i maseczki
– ładowanie przez USB
– bardzo długi czas pracy na jednym ładowaniu