Ostatnio kilka nowości pojawiło się w mojej kosmetyczce, dlatego postanowiłam pokazać Wam co obecnie testuję. Być może zainspirujecie się do ostatecznych zakupów pod choinkę. Ja jestem nieposkromioną kolekcjonerką pędzli, więc z nich cieszę się zawsze najbardziej. Popatrzcie tylko jakie egzemplarze trafiły do mojej kolekcji!
Pędzle Bdellium Tools Pink Bambu
Do mojej pędzlowej kolekcji dołączyły pędzle z serii Pink Bambu Bdellium Tools. Jestem pod ich wielkim wrażeniem zarówno jeśli chodzi o wygląd, jak i funkcjonalność. Swoją miękkością przebijają chyba wszystkie pędzle, jakie do tej pory miałam. Na stronie www.bdelliumtools.pl możecie otrzymać -20% rabatu o ile jesteście wizażystkami. Wszystkie szczegóły na stronie marki w zakładce Współpraca.A już niedługo spodziewajcie się recenzji tych właśnie pędzli na blogu.
Pędzle BHCosmetics
Ten kolorowy zestaw pędzli przyszedł do mnie ze sklepu www.visageshop.pl. Jak widzicie pędzle są bardzo kolorowe, a opakowanie może posłużyć nam także jako stojak. Na stronie sklepu możecie uzyskać rabat -17% do 24.12.2013.
La Roche Posay Toleriane Teint, Matujący podkład w musie
Firma La Roche Posay jest moją ulubioną apteczną marką. To im ufam najbardziej, bo jeszcze nigdy ich produkty nie spowodowały szkód na mojej cerze. Ostatnio marka przysłała mi nowość czyli matujący podkład w musie. Mogę wstępnie powiedzieć, że jest to świetny produkt dla cery tłustej i mieszanej. Pełna recenzja pojawi się wkrótce. Polecam stronę internetową LRP, gdzie możecie dobrać produkty dla siebie www.laroche-posay.pl
Palety cieni MUA
W drogerii internetowej www.cocolita.pl dostępne są te właśnie paletki, które możecie wygrać w moim Facebookowym konkursie. Szczególnie przypadła mi do gustu paleta Undressed, której recenzja znajduje się TUTAJ.
Ambasada Piękna Astor
Niedawno miałam przyjemność dołączyć do projektu, zwanego Ambasadą Piękna Astor. Będę miała możliwość testowania nowości marki i taka właśnie zawartość pierwszej paczki mnie przywitała. O różu i bronzerze możecie już przeczytać TUTAJ.
Kosmetyki Oriflame
Bardzo cenię sobie firmy, które pamiętają o blogerkach, kiedy nadchodzą Święta. I tak firma Oriflame przysłała mi w cudownym, czerwonym opakowaniu kilka nowości, m.in. maskarę Wonder Lash oraz podkład Perfect Fusion Foundation, których jestem najbardziej ciekawa. Stronę internetową Oriflame znajdziecie TUTAJ.
Balsam Tisane oraz żel pod oczy i na powieki FlosLek
To produkty, które muszę mieć zawsze pod ręką. Balsam Tisane pomaga mi uporać się z suchymi ustami zimą, a żel pod oczy i na powieki FlosLek to produkt, bez którego nie mogę się obejść. Mam często problem z piekącymi i swędzącymi oczami, a dzięki temu żelowi wszystko ustępuje już przy pierwszej aplikacji.
Wspaniałości od Lirene
Właśnie przed momentem odwiedził mnie kurier ze wspaniałą niespodzianką świąteczną od Lirene. Znalazłam w niej bransoletkę/naszyjnik oraz balsam Rubin Charm, który ma w sobie śliczne, srebrne drobinki. W dodatku pachnie naprawdę pięknie. Podaję Wam link do strony internetowej Lirene, gdzie możecie bliżej poczytać o tym balsamie LINK.
To już wszystkie moje nowości. Mam nadzieję, że coś wpadło Wam w oko.
__________________________________________________________
Wyniki rozdania Wizaż24
Paczkę kosmetyków ufundowanych przez Wizaż24 wygrywa:
Sylwia Lehner Koptyńska
Gratulacje!
Odezwij się do mnie z adresem do wysyłki!
Jednocześnie zapraszam na mój kolejny konkurs TUTAJ.
