Nowy rok, nowy cykl na blogu. Dziś pierwszy wpis z serii “CIEKAWE MIEJSCA W SIECI” i podzielę się z Wami kilkoma fajnymi linkami, w które warto kliknąć. Mam nadzieję, że uda mi się Was zainteresować i być może odkryjecie coś nowego, o czym wcześniej nie miałyście pojęcia. A więc co w sieci piszczy? Zapraszam do dalszego czytania.
# Zacznę od zabawnego filmu, który jakiś czas temu krążył po Facebooku. Zastanawiałyście się kiedyś jak wygląda rzeczywistość z punktu widzenia męża/chłopaka/przyjaciela typowej instagramowiczki? “Instagram Husband” odsłania kulisy swojej “pracy”. Uwielbiam ten typ humoru 🙂
# Jedna z moich ulubionych Youtuberek postanowiła założyć bloga i dziś pojawił się na nim artykuł, który wzbudził moje zainteresowanie. Jak to jest z tym przyznawaniem się do zabiegów medycyny estetycznej? Lepiej mówić o tym otwarcie, czy może zachować tajemnicę tylko dla siebie, aby uniknąć głupich zaczepek? Koniecznie odwiedźcie wpis na blogu LifeByLola i dajcie znać jaka jest Wasza opinia na ten temat.
# Dlaczego nie używam Snapchata? O tym dowiecie się z wpisu The Style Digger. Być może kiedyś podejmę jeszcze próbę rozgryzienia tej przedziwnej aplikacji, która pozwoli mi w lepszy sposób pokazać Wam co jadłam na śniadanie, ale na razie odpuszczę ten temat. Kwintesencją mojego podejścia do Snapa jest ten oto obrazek.
# Wiele osób utożsamia jogę z formą dziwnej medytacji i z bezsensownym zastyganiem w karkołomnych pozach nad brzegiem wodospadu. Prawda jest oczywiście zupełnie inna i joga jest świetnym sposobem na wzmocnienie mięśni, rozciągnięcie i odprężenie. Kiedyś interesowałam się tym tematem i byłam nawet na kilku zorganizowanych zajęciach grupowych. Niestety mój zapał szybko zgasł. Teraz znów chętnie wracam do jogi, a to za sprawą filmu Agaty pt. “Joga dla początkujących“.
# Kiedy czytałam post Ani na temat jej wyprawy na Kilimanjaro, to nie mogłam uwierzyć ile siły może się zmieścić w tak drobnej kobietce. Na Whatannawears. com znajdziecie szczegółową relację z wejścia na Kili, która sprawia, że można się poczuć jak uczestnik tej wyprawy! Post uzupełniony jest fantastycznymi zdjęciami wprowadzającymi w klimat całej eskapady. Przed przystąpieniem do czytania radzę zrobić sobie solidny kubek herbaty, bo to dłuższa lektura. Na szczęście bardzo wciągająca, dzięki której kolejny raz potwierdziło się moje przekonanie, że kobiety są psychicznie znacznie silniejsze od mężczyzn.
# To chyba mój nieuzasadniony lęk przed lataniem spowodował, że szybko kliknęłam w filmik Łukasza, który miał okazję zobaczyć Dreamlinera od środka. Przyznam, że spore wrażenie zrobiło na mnie takie dokładne obejrzenie kokpitu i sama rozmowa z pilotem, który opisuje te wszystkie urządzenia, przyciski i monitory. Podziwiam ludzi, którzy wykonują tak specyficzne zawody i myślę, że dzięki temu materiałowi oswoiłam trochę swój lęk przed podróżowaniem samolotem. Żartowałam, teraz boję się jeszcze bardziej. A Wy, boicie się latać?
# Jak już jesteśmy przy lataniu, to macie fajną okazję, aby zobaczyć Ustkę z lotu ptaka, a konkretnie drona. Niesamowite widoki z ciekawej perspektywy i jeśli uruchomicie tryb pełnoekranowy na komputerze, to wrażenia są jeszcze lepsze!
# Uwielbiam Nothing But Thieves, a ta piosenka była najczęściej odtwarzanym numerem na mojej styczniowej playliście. Cała płyta tej grupy jest do przesłuchania za darmo na Spotify – polecam, jeśli lubicie takie klimaty.
# Jeśli spodobał się Wam jakiś film i chciałybyście zobaczyć coś podobnego, to z pomocą przychodzi strona www.filmypodobnedo.pl. Niedawno ją odkryłam i to naprawdę działa!
# Jakie fryzury najbardziej lubicie nosić po przyjściu do domu? Pamiętam, że jeszcze w czasach liceum uwielbiałam robić koka na długopis i tak spięte włosy trzymały się u mnie cały dzień. Jak zrobić taką fryzurę zobaczycie tutaj klik.
# Na koniec fantastyczny przepis na domowe Churros. Jeśli jeszcze nie próbowałyście tego hiszpańskiego przysmaku, to polecam. Bardzo proste w przygotowaniu, a smakuje naprawdę wspaniale.
Pierwszy wpis o ciekawych miejscach w sieci za nami. Mam nadzieję, że taki przegląd inspirujących linków przypadnie Wam do gustu. Już niedługo część druga 🙂 Dajcie znać czy znalazłyście tu coś interesującego!