Odkąd na mojej twarzy zaczęły pojawiać się niedoskonałości, próbowałam wielu sposobów, aby się ich pozbyć. Szukałam też informacji na temat przyczyn powstawania zaskórników, pryszczy i ogólnie trądziku. Okazuje się, że problemy skórne nie są tylko związane z naszą gospodarką hormonalną i ogólnym stanem zdrowia. Kilka powodów, dzięki którym na twarzy pojawiają się niedoskonałości mocno mnie zaskoczyło i dziś postanowiłam Wam o nich napisać.
BAKTERIE NA TELEFONIE
________
________
Telefon to rzecz, która towarzyszy nam zwykle przez cały dzień. Ciągle go dotykamy sprawdzając co nowego dzieje się na naszych mediach społecznościowych, odpisujemy na smsy czy szukamy różnych informacje w sieci. Rzadko kto myje ręce za każdym razem, kiedy dotyka wyświetlacza telefonu, a to tam zbiera się najwięcej bakterii. Przykładając telefon do ucha podczas rozmowy wiele z nich przenosi się na nasz policzek i całą twarz, co może skutkować powstawaniem niedoskonałości własnie w tym miejscu. Sama kiedyś zauważyłam, że na prawym policzku mam zawsze większy problem ze skórą czyli właśnie tam, gdzie przykładam telefon podczas rozmowy. Dlatego warto od czasu do czasu oczyścić wyświetlacz np. przemywając go wacikiem nasączonym płynem do dezynfekcji.
ZBYT CZĘSTE PEELINGOWANIE SKÓRY
________
________
Uwielbiam peelingi mechaniczne, enzymatyczne czy
kwasowe, bo to dzięki nim moja skóra na nowo staje się pełna życia, a
przebarwienia są coraz mniej widoczne. Usuwanie martwego naskórka jest
szczególnie ważne przy cerze tłustej, mieszanej i trądzikowej. Nagromadzone
komórki i nadmierna ilość sebum mogą powodować zatykanie porów, co skutkuje
pojawieniem się zaskórników i pryszczy. Nie można jednak wykonywać takiego peelingu zbyt często. Okazuje się, że przesadzanie z ilością takich zabiegów może powodować powstawanie nowych niedoskonałości. Skóra będzie podrażniona i w obronie wyprodukuje jeszcze większą ilość sebum, co jak wiadomo pogłębia problem z trądzikiem. Ja robię peeling 2 razy w tygodniu – jeden ziarnisty i jeden enzymatyczny. Do tego raz na 2 tygodnie kwas glikolowy. Musicie same ocenić ile zniesie Wasza skóra.
kwasowe, bo to dzięki nim moja skóra na nowo staje się pełna życia, a
przebarwienia są coraz mniej widoczne. Usuwanie martwego naskórka jest
szczególnie ważne przy cerze tłustej, mieszanej i trądzikowej. Nagromadzone
komórki i nadmierna ilość sebum mogą powodować zatykanie porów, co skutkuje
pojawieniem się zaskórników i pryszczy. Nie można jednak wykonywać takiego peelingu zbyt często. Okazuje się, że przesadzanie z ilością takich zabiegów może powodować powstawanie nowych niedoskonałości. Skóra będzie podrażniona i w obronie wyprodukuje jeszcze większą ilość sebum, co jak wiadomo pogłębia problem z trądzikiem. Ja robię peeling 2 razy w tygodniu – jeden ziarnisty i jeden enzymatyczny. Do tego raz na 2 tygodnie kwas glikolowy. Musicie same ocenić ile zniesie Wasza skóra.
ZMIANA WODY LUB ZMIANA KLIMATU
________
________
Kiedyś bardzo często podróżowałam i zmiana wody do mycia oraz zmiana panującego klimatu miała ogromny wpływ na stan mojej cery. Przykładowo, kiedy przebywam w okolicach Wrocławia, moja skóra potrafi się nieźle zbuntować i to samo tyczy się również włosów, które mogą się puszyć lub nadmiernie przetłuszczać. Dlatego będąc gdzieś poza miejscem zamieszkania myję twarz w przegotowanej, butelkowanej wodzie, co do której mam pewność, że mi nie zaszkodzi. Co ciekawe, moje ciało pozostaje obojętne na zmiany wody i klimatu – tylko twarz jest taka kapryśna.
SIŁOWNIA
________
________
Ćwicząc na siłowni dzielimy sprzęt z ogromną ilością ludzi. Jest to miejsce, gdzie zostawiamy mnóstwo zarazków! Dotykając sprzętu do ćwiczeń można przenieść bakterie na twarz, nieświadomie ocierając ją z potu. Jeśli macie możliwość, to dezynfekujcie ręce lub przecierajcie sprzęt ściereczką z bakteriobójczym płynem. Warto też zawsze mieć ze sobą swoją własną matę do ćwiczeń (np. do jogi). Wiem, że takie dezynfekowanie sprzętu może być dla innych ćwiczących dziwne, ale warto to robić. Problem bakterii, które przenosimy na twarz może nas spotkać nie tylko na siłowni, więc najważniejsze, aby dokładnie myć ręce po powrocie do domu, a już na pewno nie dotykać twarzy brudnymi dłońmi.
PRODUKTY DO PIELĘGNACJI…WŁOSÓW!
________
________
Nawet nie potrafię zliczyć ile razy po umyciu głowy nowym szamponem lub nałożeniu nowej odżywki na moich skroniach pojawiło się mnóstwo podskórnych niespodzianek. Od razu łączę ten fakt z produktami do włosów i wyrzucam je do kosza. Lakiery utrwalające, suche szampony i olejki również mogą powodować powstawanie niedoskonałości i to nie tylko na twarzy. Problem może występować także na szyi, ramionach lub na plecach. Jeśli macie uzasadnione podejrzenie, że to produkt do włosów może pogarszać stan skóry – odstawcie go.
OLEJ NA PODUSZCE
________
Ten problem może dotyczyć osób, które niezbyt dobrze tolerują olejki w pielęgnacji twarzy. Ja niestety nie mogę ich używać, ponieważ moja skóra bardzo szybko reaguje alergią i podrażnieniem. Uwielbiam za to olejować włosy i robię to najczęściej na noc. Czasem niewielka ilość oleju może pozostawać na poduszce i w trakcie spania przenieść się na naszą twarz. Dlatego najlepiej związywać pokryte olejem włosy wysoko, w luźny koczek tak, aby nie dotykały bezpośrednio poszewki.
_______________
A może znacie inne, nietypowe przyczyny powstawania niedoskonałości na skórze? Koniecznie podzielcie się nimi w komentarzach!
↓Obserwuj bloga, jeśli chcesz być na bieżąco z nowymi postami ↓