To pierwszy wpis na moim blogu w 2020 roku i jak na nową dekadę przystało – czas na noworoczne postanowienia. Wiem, że wiele z Was na myśl o tego typu tekstach dostaje szczękościsku, ale spokojnie. Nie znajdziecie tu kolejnej rozprawy o rzucaniu cukru, zdrowym odżywianiu czy kolejnych, upiększających zabiegach. Dziś chciałabym podzielić się z Wami czymś nieco bardziej prywatnym,…