2 sierpnia, 2018
Czas na kosmetyczne podsumowanie minionego miesiąca. Lipiec upłynął mi pod znakiem totalnego relaksu. Po bardzo aktywnych miesiącach, których punktem kulminacyjnym była obrona kolejnej pracy magisterskiej, w końcu mogłam odetchnąć. Wygospodarowałam troszkę czasu na błogie lenistwo i testowanie nowych kosmetyków, o których z pewnością wspomnę w przyszłych tekstach na blogu. Póki co przejdźmy do lipcowych hitów, a wśród nich coś…